TEMAT:

Zastanawiałem się długo, czy założyć ten wątek, ale myślę, że warto.
Chodzi mi o poprawe bezpieczenstwa kierowców i pieszych w naszych Słubicach, jestem kierowcą, jak pewnie większość z Was i tak się zastanawiam, dlaczego w Słubicach nie ma znaków drogowych przed przejściami dla pieszych, np. na ul. Narutowicza, Seelowskiej, Wolności, przecież przed każdym przejściem powinny takie znaki stać aby poinformować kierujących (szczególnie przyjezdnych) o wyznaczonych przejściach, których nie zawsze widać w nocy, pomimo ich wymalowania. To jest jeden z wielu przykładów, jakie widzę, czyżby osobom odpowiedzialnym to nie przeszkadzało?

Pewnie macie takie takie "kwiatki drogowe", może jak o nich napiszemy, to ktoś to zauważy i zareaguje.

Znaki i tak nic nie dadzą. Najważniejsze aby pieszy również uważał jak wchodzi na pasy, bo są kretyni którzy potrafią wtargnąć tuż pod nadjeżdżający pojazd.

Masz oczywiście racje. Tylko pomysł o konsekwencjach, jeżeli dojdzie do zdarzenia w miejscu tak oznakowanym, to kierowca, który szalejąc na drodze powie, że nie wiedział, że jest tu przejście bo nie ma znaku (pionowego znaku)... takie są przepisy. ..
To był jeden z przykładów niezgodności w naszych Słubicach.