Piotr i Paweł otwarty mimo zakazu handlu w 19.05 czy właściciele sklepu na prawdę już niczego nie szanują, nie mają żadnych wartości oprócz kasy. Rozumiem
1 maja otwarte aby uczcić w ten sposób ludzi pracy ale 3 i 19 maja to już przegięcie. Czy w tym mieście nie ma władzy, która by wytłumaczyła "właścicielom", by dać tym ludziom tam pracującym choć chwilę wolnego. Dziwię się tzw katolikom, którzy po mszy świętej idą tam i dają świadectwo maszerując do domów z zakupionym "papierem toaletowym"
nadzwyczaj żenujący widok.
Ciekawe co na to właściciele marki "Piotr i Paweł"?!!!