TEMAT:

Usłyszałam od dwóch osób plotkę jakoby coś było wysypywane po naszej stronie wału, po czym w cierpieniach umierają psy. Plotka głosi, że 16 psów jest chorych. Czy ktoś wie coś wiecej, czy to po prostu kolejna bzdura?

Marlena dzięki za sygnał. To niepokojące co piszesz, sprawdzimy to. A możesz określić w którym konkretnie miejscu?

PS. W międzyczasie przesłaliśmy już zapytanie do Straży Miejskiej w Słubicach czy coś wiedzą na ten temat. Czekamy na odp.

Niestety nie wiem

Mamy odpowiedź od komendanta Straży Miejskiej Wiesława Zackiewicza. Poniżej treść otrzymanej dzisiaj wiadomości.

---
Informuję, że Straż Miejska nie otrzymała żadnych zgłoszeń dotyczących zatruć czy też zgonów psów spowodowanych przebywaniem za wałem przeciwpowodziowym. Jedyną informacją w podobnej sprawie było zgłoszenie jednego z mieszkańców ulicy Kopernika który twierdził, że prawdopodobnie ktoś podrzucił na jego posesję coś co zjadł jego pies i w następstwie tego nastąpił jego zgon. Mając na uwadze fakt, że taki czyn może stanowić przestępstwo które zostało określone w art. 6 Ustawy o ochronie zwierząt, zgodnie z zakresem kompetencyjnym skierowałem mieszkańca do Komendy Powiatowej Policji w Słubicach w celu złożenia odpowiedniego zawiadomienia w tej sprawie.

Czy wał jest bezpieczny dla psów?- dla psów pewno tak ale dla spacerujących nie zawsze. Wystarczy zejść jedną nogą z chodnika i kupa pewna.

Dla psów jest bezpiecznie i beztrosko. Dzisiaj biegnie sarenka z lasku, przebiega przez wał a za nią pies w pościgu, tym razem się jej udało skryć w zagajniku. Kawałek dalej inny pies luzem, właściciel kilkadziesiąt metrów dalej. Psie kupy na ścieżkach to oczywista oczywistość. Pozdrawiam Straż Miejską tak bardzo potrzebną...