Polskie Słubice i niemiecki Frankfurt nad Odrą realizują kolejny wspólny projekt. W ramach „Błękitnego Dwumiasta” ma być opracowana koncepcja neutralności klimatycznej pod względem emisji CO2.
– Projekt zakłada m.in. wspólne działania obu samorządów w zarządzaniu terenami zielonymi i gospodarką wodną, w tym nasady roślin, które mają zazielenić dwumiasto – poinformował Urząd Miejski w Słubicach. W ramach projektu ma powstać specjalna platforma informatyczna, która będzie gromadzić, zarządzać i analizować dane o zieleni w obu miastach.
Pomysłodawcy projektu liczą również na zaangażowanie samych mieszkańców. Pojawią się warsztaty i szkolenia, a nawet wspólne spacery. - Będą miały jeden cel: pomóc lepiej zrozumieć, jak dbać o środowisko – zapewnia słubicki urząd.
Równolegle powstanie rada ds. klimatu, która będzie doradzać w zakresie ochrony środowiska w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą. Kolejnym wspólnym działanie będzie opracowanie dokumentu pt. „Koncepcja neutralnego dla klimatu Europejskiego Dwumiasta Słubice-Frankfurt nad Odrą 2035”.
– Wszystkie prace mają doprowadzić do radykalnego obniżenia emisji gazów cieplarnianych na terenach obu miast do 2035 roku – przekonują władze Słubic i Frankfurtu nad Odrą.
Pierwsze spotkanie w ramach „Błękitnego Dwumiasta” już za nami. - 16 stycznia ustalono, że obie strony przygotują propozycje dobrych pomysłów i praktyk z innych miast granicznych – informuje urząd. Kolejne spotkanie zaplanowano na 20 marca.
Wartość całego projektu wynosi 374 tys. euro, z czego 80% (299 tys. euro) jest dofinansowana z programów pomocowych Unii Europejskiej. Zakończenie projektu zaplanowano w grudniu 2026 roku.
Komentarze
Czy obecnie tego w szkole nie uczą? A może zamiast rzetelnej wiedzy, dziś bardziej opłaca się handel prawami do emisji dwutlenku węgla, tak jak w średniowieczu handlowano odpustami grzechów?
Tego warunku, 3x - 4x więcej niż obecnie CO2 w atmosferze Ziemi, nie zastąpią "gromadzenia, zarządzana i analizowania danych o zieleni w miastach". Ale oczywiście można opowiadać wszystko co obecnie rządzący chcą usłyszeć, gdy za to do wzięcia jest 374 tys. euro.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.