Po modernizacji wałów przeciwpowodziowych, która zakończyła się w 2022 roku, same Słubice są dobrze zabezpieczone. Większe obawy przed zalaniem dotyczą terenów, które znajdują się za tzw. wałem okrężnym, czyli Nowego Lubusza, Pławidła i Kolonii Nowy Lubusz.
Od początku zagrożenia powodziowego te właśnie miejsca były wskazywane jako najbardziej narażone na potencjalne zalanie. Opinię publiczną poruszył wczorajszy apel Stowarzyszenie Leubuzzi, w którym można było przeczytać, że mieszkańcy tych miejscowości nie mają „jakiegokolwiek wsparcia ze strony gminy, powiatu czy województwa”. Ponadto padło stwierdzenie, że sołtys Nowego Lubusza próbuje bezskutecznie skontaktować się z przedstawicielami władz, prosząc o pomoc.
Tego samego dnia skontaktowaliśmy się z władzami gminy, prosząc o komentarz do tych słów. - Byłem wieczorem w Nowym Lubuszu na miejscu z przedstawicielami Wód Polskich. Omówiliśmy zakres wsparcia, 18 września mamy zaplanowane spotkanie na miejscu z naszym udziałem w sprawie uszczelniania wałów w wyznaczonych już miejscach. Mieszkańcy dostali już piasek i worki, ponadto podjedliśmy decyzję o wykorzystaniu ciężkiego sprzętu na tym terenie – przekazał nam wczoraj wieczorem zastępca burmistrza Tomasz Stefański.
Rano skontaktowaliśmy się również z sołtysem Nowego Lubusz Jonatanem Stawarskim. Przekazał, że z przedstawicielami stowarzyszenia nie rozmawiał i nie przekazywał im takich informacji. Dodał też, że z przedstawicielami gminy był w bieżącym kontakcie, gdy pojawiło się zagrożenie powodzią.
Stwierdził jednak, że mieszkańcy, którzy o pomoc prosili już od poniedziałku, poczuli się pozostawieni sami sobie. - Na miejscu nie było żadnych służb, ani straży pożarnej, tylko sami mieszkańcy. Worki układały nawet kobiety - przekazał. Powiedział też, że to właśnie dzięki zaangażowaniu i poświęceniu mieszkańców udało się wykryć uszkodzenia w wale, które będą teraz łatane. Służby, które za to odpowiadają, czyli Wody Polskie, tego nie zrobiły.
Dzisiaj rano gmina poinformowała, że na wysokości tych miejscowości zaczęły się prace zabezpieczające. Dostarczono 100 ton piasku i 2,5 tys. worków na wzmocnienie wałów. - Tyle samo piasku przekazaliśmy na tę chwilę dla mieszkańców, ale jak będzie potrzeba dowieziemy więcej. W świetlicach wiejskich w Nowym Lubuszu i Pławidle czeka też 2 tysiące worków dla mieszkańców. Rozdysponowywać je będą sołtysi – poinformowała gmina.
W komunikacie gminy burmistrzyni Marzena Słodownik odniosła się też do działań sołtysa Pławidła Marka Wasilewskiego, który wśród mieszkańców zorganizował zbiórkę na zakup worków i piasku twierdząc, że gmina odmówiła pomocy. - Nie rozumiem dlaczego sołtys wprowadza mieszkańców w błąd i to w sytuacji, gdy powinniśmy współdziałać dla dobra ludzi – podkreśla M. Słodownik.
Obecnie na wale przeciwpowodziowym są strażacy z jednostek OSP i PSP, którzy pomagają układać worki. Są też mieszkańcy i wolontariusze. Większą akcję zaplanowano o godz. 15:00. Gmina Słubice wystąpiła też do wojewody lubuskiego Marka Cebuli o wsparcie wojska, które prawdopodobnie pojawi się na weekend.
Poniżej zdjęcia, które dostaliśmy od sołtysa Nowego Lubusza oraz udostępnione przez gminę.
https://slubice24.pl./powodz-2024/22665-trwa-walka-o-zabezpieczenie-przed-powodzia-nowego-lubusza-i-plawidla-gmina-prosi-o-pomoc-wojsko-foto#sigProId217912cfb2