Zaprzyjaźnieni wędkarze dali nam znać o zamarzającym kanale Odry. Wybraliśmy się więcej tam spacerkiem, aby sprawdzić, jak wygląda. Faktycznie na powierzchni wody pojawił się lód, na dodatek przyprószony śniegiem, ale przestrzegamy przed wchodzeniem na niego – jest wciąż zbyt słaby i kruchy.
Zamarzające powoli akweny (rzeki, jeziora, stawy) to efekt ostatnich, ujemnych temperatur. Minionej nocy w Słubicach zanotowano aż -10 stopni Celsjusza. Przed mrozem ostrzegali synoptycy i strażacy, apelując o ostrożność na drogach i troskę o domowe zwierzęta.
A czy będzie okazja, aby w najbliższych dniach pośmigać na łyżwach np. na kanale lub główkach Odry? To przecież lokalna tradycja, choć przez ostatnie lata nie było okazji do jej kultywowania, właśnie ze względu na zbyt ciepłe zimy.
Na to się nie zapowiada, przynajmniej na razie. Już od najbliższego wtorku temperatura będzie na plusie, a w czwartek może to być nawet 8 stopni powyżej zera. To oznacza, że i tak cienka pokrywa lodowa zacznie się topić. Dlatego tym bardziej apelujemy o ostrożność, szczególnie wobec najmłodszych, którzy uwielbiają zabawy na lodzie.