Niemiecka policja federalna zatrzymała w pobliżu granicy z Polską ciężarówkę z nielegalnymi imigrantami. Uchodźcy podróżowali w skrajnych warunkach. Pojazd wjechał do Niemiec najprawdopodobniej z terenu naszego kraju.


Do zdarzenia doszło 16 września w godzinach nocnych na autostradzie A12. To jeden z głównych szlaków komunikacyjnych z Polski w głąb Niemiec. Policja zatrzymała do kontroli jedną z przejeżdżających ciężarówek. Na platformie ładunkowej odkryto 51 osób, w tym 17 dzieci. Wszyscy byli głodni i wycieńczeni, nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Mundurowym udało się ustalić, że są to najprawdopodobniej Irakijczycy.

Imigrantów przesłuchano, udzielono im pomocy, zbadał ich także lekarz, który nie stwierdził większych urazów ani uszczerbku na zdrowiu, jedna osoba była tylko odwodniona. Następnie wszystkich przewieziono do ośrodka w Eisenhüttenstadt. Akcję udzielana pomocy wspierały pozostałe służby – policja landowa, straż pożarna oraz THW.

Niemiecka policja zatrzymała kierowcę pojazdu, 46-latka pochodzącego z Turcji. Zostało wszczęte śledztwo w sprawie podejrzenia nieupoważnionego wjazdu i przemytu cudzoziemców. Udało się już ustalić, że jedna z osób była wcześniej zarejestrowana jako uchodźca w Rumunii. Nie wiadomo skąd wyruszyła ciężarówka ani ile dni była w drodze. Wg rzecznika policji, na teren Niemiec wjechała najprawdopodobniej z Polski.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.