Jeszcze na dobre nie zapomnieliśmy o skutkach przejścia orkanu Ksawery, a nad powiatem słubickim ponownie pojawiły się silne wiatry. Od soboty solidnie dmucha, a efekty tak niekorzystnej pogody dało się niestety wyraźnie odczuć - część mieszkańców nie ma prądu.
Wietrzna pogoda to efekt cyklonu Grzegorz, który szaleje nad Polską. Bilans żywiołu to jak na razie dwie ofiary śmiertelne oraz ponad 1,5 tys. strażackich interwencji. Jego siłę odczuwamy także na terenie woj. lubuskiego.
Od rana nasi internauci alarmują o sytuacji. I przesyłają fotki (powyżej). Prądu niemal „tradycyjnie” nie ma na os. Krasińskiego. Tam spadające drzewa uszkodziły linię energetyczną. Mieszkańcom z pomocą przyszli strażacy. Podobnie jak na ul. Kopernika, gdzie na jednym z budynków musieli zabezpieczać opierzenie dachu z użycie wysięgnika.
Prądu nie ma też w Drzecinie i Nowych Biskupicach. Przez kilka godzin nie było go również w Ośnie Lubuskim, ale mamy informację, że już się pojawił. Zakłócenia w jego dostawie pojawiają się też w Słubicach, w rejonie tzw. Moskwy.
Jak wygląda sytuacja u was? Jeśli znacie jeszcze inne lokalizacje, dajcie znać w komentarzach.
Wkrótce pełne raport na temat uszkodzeń spowodowanych silnym wiatrem.