René Wilke oficjalnie objął dowodzenie Frankfurtem nad Odrą. 6 maja został zaprzysiężony na 8-letnią kadencję. Jeszcze podczas kampanii wyborczej zapowiadał, że współpraca ze Słubicami jest dla niego bardzo ważna.
Dziś pierwszy dzień urzędowania René Wilke na stanowisku nadburmistrza Frankfurtu nad Odrą. Reprezentant partii Die Linke przygotowywał się do objęcia tego stanowiska od połowy marca, kiedy to wygrał wybory zdobywając w II turze ponad 60 proc. głosów.
Zaprzysiężenie odbyło się 6 maja w Kościele Mariackim we Frankfurcie w towarzystwie wielu zaproszonych gości, przedstawicieli lokalnych i regionalnych władz oraz samych mieszkańców. Nowy włodarz podkreślał w swoim przemówieniu, że chce promować społeczeństwo obywatelskie i rozmawiać ze wszystkimi mieszkańcami Frankfurtu. – Powinniśmy troszczyć się o nasze miasto tak, jakby to był nasz dom. Ponieważ to jest nasz dom. Nasze miasto to my – mówił R. Wilke.
Obecny na uroczystości burmistrz Słubic Tomasz Ciszewicz zaprosił go na wycieczkę po Słubicach, aby mógł zobaczyć, co dzieje się na pograniczu i porozmawiać o możliwościach dalszej współpracy obu miast. A ta, jak sam R. Wilke podkreślał w rozmowie z naszą redakcją, jest dla niego bardzo ważna.
W wywiadzie, jakiego udzielił nam przed II turą wyborów, wspominał o takich pomysłach jak powołanie polsko-niemieckiej szkoły podstawowej czy budowa basenu dla mieszkańców obu miast. Czy te odważne deklaracje doczekają się realizacji? Do tych tematów będziemy wracać.