Pole bitwy pod Kunowicami, która rozegrała się 12 sierpnia 1759 roku, jest badane i przeszukiwane już od niemal 10 lat. Ale wciąż w ziemi kryją się zabytki, pozostałości nie tylko po XVIII-wiecznej historii, ale także tej nowszej, np. po II wojnie światowej. Dlatego każda wyprawa z wykrywaczami metalu to przygoda odkrywania tego, co nieznane…
Wielu poszukiwaczy przyjechało do Kunowic
Kolejna „runda” historycznych poszukiwań odbyła się 23 i 24 czerwca. W prace zaangażowane były aż 34 osoby, w tym 15 poszukiwaczy (z Grupy Historyczno-Eksploracyjnej Pomerania, Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej Parsęta Kołobrzeg, Sulęcińskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Historii "DENAR", Szczecińskiej Grupy Eksploracji Podwodnej "Gryf"), a także poszukiwacze niezrzeszeni. Wraz z nimi na polu bitwy pracowało 17 studentów drugiego roku Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu z kierunku Gospodarka Przestrzenna Inżynierska. A kierował nimi dr hab. Grzegorz Podruczny prof. UAM z Polsko-Niemieckiego Instytutu Badawczego w Collegium Polonicum.
Długa lista znalezisk
Dwa dni okazały się owocne – znaleziono 194 zabytki. Większość z nich to pociski do broni strzeleckiej – wykopano ich aż 98. Natrafiono również na 33 kartacze (32 ołowiane, 1 żeliwny), 24 guziki, 13 mniejszych obiektów ołowianych, 7 klamer i sprzączek, 4 miedziane tuleje, 3 skałki karabinowe, 3 odłamki granatów (haubicznych i ręcznego), 2 podróżne ikony, 2 monety (1/2 srebrnego grosza z roku 1821 i brandenburski trojak z 1556 roku) oraz kilka znalezisk pojedynczych. Odnaleziono również ok. 60 aluminiowych fragmentów różnej wielkości – być może są to pozostałości po katastrofie samolotu z 1945 roku.
Podróżne ikony i bardzo stara zapinka
Zdaniem G. Podrucznego, najciekawsze z nowych zabytków są ikony podróżne i fibula (czyli ozdobna metalowa zapinka do ubrania).
- Pierwsza z ikon przedstawia Matkę Bożą oraz trzech świętych (męczenników) - Tichona, Menasa i Paraskiewy. Druga to właściwie fragment, drzwiczki ikony dwuczęściowej, okrągłej tzw. panagi, z wizerunkiem Trójcy Świętej i ukrzyżowania – opowiada G. Podruczny. W ich identyfikacji pomógł niemiecki specjalista Thomas Schröder.
Jak tłumaczy G. Podruczny, obie ikony są związane z rosyjskimi żołnierzami walczącymi pod Kunowicami w sierpniu 1759 roku. - Znaleziska tego rodzaju nie są częste. Do tej pory udało się odnaleźć jedynie kilka krzyżyków prawosławnych. Mają jednak szczególne znaczenie, bowiem nie są to obiekty wojskowe – wyjaśnia naukowiec.
Jeszcze inny charakter ma fibula. - Jest to zabytek pradziejowy, pochodzi najprawdopodobniej z III wieku n.e., czyli jest o 1,5 tysiąca lat starszy od zabytków, które przyciągnęły badaczy do Kunowic – mówi G. Podruczny. Ale dodaje, że choć nie ma znaczenia dla celu jego badań, to zapewne przyczyni się do lepszego poznania pradziejów naszego regionu.
Czy w ziemi jest ołów?
Tym razem Kunowice odwiedziła również dr Aleksandra Ibragimow z Polsko-Niemieckiego Instytutu Naukowego, która na polu bitwy prowadziła badania z dziedziny ochrony środowiska. Pobrała 167 próbek gleb do analizy zawartości ołowiu. To badanie pozwoli ustalić, czy pociski wystrzelone w czasie bitwy zanieczyściły ziemię tym pierwiastkiem.
To była wspólna praca
Prowadzący badania dr. hab. Grzegorz Podruczny jest wdzięczny uczestnikom badań – zarówno poszukiwaczom jak i studentom - za sprawną i skuteczną pracę w trudnym, leśnym terenie. - Tylko dzięki ich zaangażowaniu było możliwe odnalezienie wszystkich tych ważnych zabytków – podkreśla naukowiec.
Zabytki są obecnie dokładnie czyszczone i opracowywane (w czym pomagają studenci). A co dalej się z nimi stanie? Czy słubiczanie będą mogli je zobaczyć? Do tematu będziemy wracać.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/12640-kolejne-odkrycia-na-polu-bitwy-pod-kunowicami#sigProId319e49c043
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/12640-kolejne-odkrycia-na-polu-bitwy-pod-kunowicami#sigProId319e49c043