Mówi się, że okazja czyni złodzieja. 62-letni mieszkaniec Rzepina połasił się na aparat fotograficzny, wykorzystując nieuwagę pracownika Urzędu Miejskiego. Kilka godzin później został złapany – i teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
14 grudnia rano rzepińscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży aparatu fotograficznego. Ze zgłoszenia wynikało, że złodziej wykorzystał nieuwagę pracownika Urzędu Miejskiego i ukradł aparat pozostawiony na parapecie okna. Do kradzieży doszło podczas budowy wiaty przystanku autobusowego. Pokrzywdzony wycenił stratę na 1000 zł.
Dzielnicowy z Rzepina zabrał się do pracy. - Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia podjął czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży sprzętu. Po dokonanych typowaniach i ustaleniach, kilka godzin po otrzymaniu informacji zatrzymano 62-letniego mężczyznę – mieszkańca Rzepina – mówi Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej komendy policji.
Mężczyzna trafił do aresztu. Przyznał się do kradzieży i oddał aparat. Grozi mu do 5 lat więzienia.