Nie ma lepszego miejsca, żeby świętować Dzień Europy – to podkreślali zarówno gospodarze, jak i goście tegorocznych obchodów święta przypadającego, jak co roku, 9 maja.
– Cieszę się, że Dzień Europy jest świętowany właśnie w Collegium Polonicum, obchodziliśmy go tu zanim jeszcze Polska weszła do UE, kiedy była krajem stowarzyszonym – przypomniał podczas uroczystego otwarcia prof. dr hab. Tadeusz Wallas, prorektor UAM odpowiedzialny za CP. A wspólne świętowanie rozpoczęło się od hymn UE, czyli „Ody do radości”, którą odegrali muzycy z Brandenburskiej Orkiestry Państwowej z Frankfurtu nad Odrą.
Europa na co dzień
Z kolei burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak zwrócił uwagę, że to nie tylko święto Europy, ale również dwumiasta. - W Słubicach i Frankfurcie widzimy wspólną Europę, dlatego od wielu lat budujemy modelowe dwumiasto, które stało się dobrym miejscem do życia i zyskało silną pozycję na polsko-niemieckim pograniczu – zaznaczył M. Olejniczak.
A młodym ludziom, którzy tego dnia wzięli udział w symulacji posiedzenia Parlamentu Europejskiego, życzył udanych obrad i ciekawej dyskusji. O szczególnej roli młodych wspomniał też starosta Leszek Bajon. - Młodzież, za kilka lat będzie kształtowała rzeczywistość. Przyszłość należy do was, to wy będziecie ją kreować, od was będzie zależała Europa, w której będziemy żyli – mówił starosta.
Młodzi obradowali o przyszłości UE
70 uczniów polskich i niemieckich szkół wcieliło się w role europosłów z różnych frakcji. Ich zadaniem było przygotowanie sprawozdania, które podlegało procedurze niczym w prawdziwym parlamencie: było obradowane w komisjach, wnoszono do nich poprawki. A o czym mówi przygotowana przez młodych rezolucja na temat przyszłości UE? Poniżej cały tekst.
ZOBACZ TEKST REZOLUCJI
Jak zmienia się Polska w Europie
Tego dnia nie zabrakło wielu pozytywnych słów dotyczących współpracy Słubic i Frankfurtu. Thomas Kralinski, sekretarz stanu Kraju Związkowego Brandenburgia, ocenił dwumiasto jako swoisty fenomen. – To, co robią Słubice i Frankfurt pokazuje, że jest możliwe organizowanie życia ponad granicami. A wy wciąż pracujecie nad dalszym rozwojem – mówił.
Był on jednocześnie jednym z uczestników debaty o współczesnej Europie, przygotowanej przez Urząd Marszałkowski. Udział w niej wzięli również m.in.: członek zarządu województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, prezes słubickiego szpitala Łukasz Kaczmarek, starosta słubicki Leszek Bajon i ambasadorka woj. lubuskiego Ewa Minge. Uczestnicy debaty podkreślali postęp cywilizacyjny i to, jak zmieniła się Polska i nasz region w ciągu minionych 15 lat.
Samorządowcy (do których dołączyła także marszałek Elżbieta Polak) wzięli również udział w spotkaniu z dziennikarzami.
- Cieszymy się, że razem w przyjaźni z naszymi przyjaciółmi po stronie niemieckiej możemy realizować wspaniałe projekty. To wspólne szkoły, uczelnie, przedszkola. To nie tylko infrastruktura, ale także mosty mentalne. Zmienia się świadomość Polaków, którzy czują się Europejczykami, bo Europa to równe szanse – powiedziała E. Polak.
- Najlepszym językiem mówienia o UE jest język korzyści, czyli taki, który pokazuje dobre praktyki, nasze doświadczenia, to co przyniosła unia obywatelom z Polski, z Niemiec, z całej UE. A jest ich bardzo wiele. Szczególnie dobrze widać je właśnie tutaj, w Słubicach, Frankfurcie, woj. lubuskim - podkreślał M. Jabłoński. Zgodziła się z nim E. Minge.
- Moja firma od 30 lat jest związana z tym regionem. Od momentu, kiedy jesteśmy w UE, moja działalność jest dużo prostsza, mam większe możliwości rozwoju – mówiła. Wspólnie z pozostałymi uczestnikami debaty zachęcała do wzięcia udziału w nadchodzących wyborach do Europarlamentu, które odbędą się 26 maja.
Urodzinowy piknik
W Słubicach odbył się również jeden z 15 pikników #LubuskieChallenge które samorząd województwa organizuje w 15 miastach regionu z okazji 15-lecia Polski w UE. Na deptaku przygotowano kilka różnych stref tematycznych. Można było m.in. na specjalnym rowerze, dzięki sile własnych mięśni, przygotować koktajl z bananów, szpinaku i jabłek. Najstarsza „cyklistka” miała aż 88 lat.
Jak urodziny, to musiał być i tort, po którego ustawiła się spora kolejka chętnych. Choć na początku imprezy frekwencja nie była zbyt duża, to po południu pojawiło się więcej odwiedzających. Przybyli mogli podziwiać występy dzieci z kilku słubickich przedszkoli i grup tanecznych. Zabrzmiały również piosenki takich gwiazd jak Elvis Presley i Freddie Mercury.
Nagrody dla najlepszych
E. Polak wraz z M. Jabłońskim wręczyli nagrody dla lubuskich liderów w wykorzystywaniu środków unijnych. Wyróżnienia przyznano w 3 kategoriach: „Lubuska Szkoła Europejska”, „Lubuskie Gminy Europejskie”, „Lubuski Przedsiębiorca Europejski”.
- Uczymy się od siebie wzajemnie, bo granicy już nie ma. Jesteśmy razem w Europie i jesteśmy przyjaciółmi. To w Słubicach i Frankfurcie widać, a także czuć. Jest swobodny przepływ kapitału, ludzi, kultury oraz naszych emocji – podkreślała marszałek gratulując laureatom.
Które samorządy, firmy i szkoły okazały się najlepsze?
ZOBACZ LISTĘ NAGRODZONYCH
Tak będą rozwijać się Słubice i Frankfurt
W Dzień Europy spotkały się również rady miejskie Słubic i Frankfurtu - po to, żeby wspólnie przyjąć plan działań na lata 2020-2030. Szczególną uwagę już podczas otwarcia obchodów zwrócił na to Rene Wilke, nadburmistrz Frankfurtu. – Dziś nie tylko świętujemy integrację europejską, ale również spotykamy się na wspólnej sesji, żeby pokazać, że działamy jako europejskie dwumiasto. Ważne jest, żeby współpracować w taki sposób, żeby korzystały na tym oba miasta, żeby jedno nie rozwijało się kosztem drugiego – zaznaczył.
Dlaczego takie spotkania są ważne? – Projekt wspólnego planu zawiera wiele celów do zrealizowania. Mnie najbardziej interesują te dotyczące oświaty, jak nauka języka sąsiada w szkołach – powiedziała radna Krystyna Baczyńska. Drugim tematem, który jest jej bliski, a również jest zapisany w programie, jest rozbudowa ścieżek rowerowych po stronie słubickiej – oraz to, żeby łączyły się z tymi po stronie frankfurckiej.
Plan zawiera konkretne cele, pracują nad nimi grupy robocze, na tej bazie będą powstawać konkretne projekty. W poprzednim programie zapisane były takie działania jak transgraniczny autobus czy polsko-niemiecka informacja turystyczna – i je udało się zrealizować. – Ten dokument również wniesie coś nowego, pewnie nie wszystko uda się zrealizować, bo to zależy od wielu czynników, ale najważniejsze, że te decyzje podejmowane są wspólnie – uważa K. Baczyńska.
O tym, że takie wspólne sesje są potrzebne, powiedział naszej redakcji Ryszard Chustecki, prezes Lubusza Słubice, który przysłuchiwał się obradom. – Tego typu sesje są ważne, żeby mówić o wspólnych inicjatywach w sporcie, dziedzinie, która mnie najbardziej interesuje. To pokazuje, że jest akceptacja dla wspólnych działań, potrzeba teraz aktywności działaczy, żeby je zrealizować – zaznaczył R. Chustecki. I jako pozytywny przykład podał polsko-niemiecki „Bieg bez granic”, który odbył się już 3 razy.
Jakie pomysły na wspólne działania zawiera dokument? Do tego tematu będziemy jeszcze wracać w osobnym materiale.
Europejskie różnorodności
Tegoroczny Dzień Europy składał się również z wielu różnych wydarzeń, przygotowanych przez różne instytucje. Przy ul. Wawrzyniaka odsłonięty został europejski mural (o nim więcej w osobnym materiale), odbył się interaktywny pieszy rajd po obu miastach, wspólna impreza taneczna, dzieci i młodzież poznawały gry i zabawy z minionych stuleci. Były też warsztatach np. o tym, jak się uczyć, czy dlaczego papierosy są szkodliwe.
Oprócz rozrywki i atrakcji typowych "dla ciała", nie zabrakło też i czegoś "dla ducha". W murach Kościoła Pokoju we Frankfurcie odbyło się ekumeniczne spotkanie biskupów z obu stron Odry. Duchowni rozmawiali o chrześcijańskiej odpowiedzialności za pokój.
Wydarzenia śledziliśmy z naszym obiektywem. Zapraszamy do fotorelacji.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14271-dzien-europy-w-slubicach-14271#sigProId21660bba6f
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14271-dzien-europy-w-slubicach-14271#sigProId21660bba6f