Dorota Łazarczyk i Anna Gołębiowska przewodziły remontowej ekipie
Europejski Ogródek Seniorów powstaje na terenie niezagospodarowanego trawnika za przychodnią, tuż pod oknami DDS+.
24 maja był pierwszym dniem wytężonej pracy. - Przyjechałem pomóc! Co mogę robić? – zadeklarował wicestarosta Robert Włodek. – Idę przynieść białą farbę, możemy zabrać się za malowanie ściany – odpowiedziała Anna Gołębiowska, dyrektor PCPR w Słubicach. Już od rana razem z seniorami i podopiecznymi Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Nasza Chata” z Cybinki malowała mur i drewniane parawany. W prace zaangażowała byl także Dorota Łazarczyk, szefowa "Naszej Chaty".
Zrobili pierwsze porządki
Seniorzy wyszli na teren zaniedbanego ogródka już z samego rana. Zbierali kamienie, szkło, śmieci. Kiedy zmęczeni schowali się w budynku przed słońcem, pałeczkę od nich przejęli uczniowie 1 klasy architektury krajobrazu z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Słubicach. Chwycili w dłonie grabie, łopaty, taczki!
Pracowali pod czujnym okiem nauczycielki Beaty Bożemskiej, autorki koncepcji ogrodu dla seniorów. Spotkała się ona z seniorami na specjalnych warsztatach 15 maja, podczas których dowiedzieli się o tym, jak będzie wyglądał ich nowy ogród.
Będzie działał na zmysły
- Moja koncepcja zakłada, że będzie to ogród o charakterze sensorycznym, będzie oddziaływał na zmysły. Dlatego zaplanowane są m.in. poletka z szyszkami, kamyczkami, czy kwietną łąką. Będzie można po nich chodzić na boso – opowiada B. Bożemska. Dodaje, że ta koncepcja bardzo się seniorom spodobała.
W pomoc dla seniorów włączyła się młodzież
A z zebranego przy pracach gruzu powstaje skarpa, która zostanie zagospodarowana. Będzie również na czym usiąść – kilkoro uczniów szlifowało palety, z których zostaną wykonane siedziska, stół i kwietniki.
To czyn społeczny
W przyszłym tygodniu kolejny dzień wspólnej pracy: nasadzenia roślin. Sylwia Cor ze słubickiego starostwa podkreśla społeczne zaangażowanie wszystkich instytucji. – Zapotrzebowanie na ogródek wyszło od samych seniorów, którzy "nie dawali" spokoju władzom powiatu. Najważniejsze jest to, że będzie to ogród społeczny. Instytucje, młodzież, seniorzy, angażują się w jego powstanie jako wolontariusze. Pokazujemy, że możemy pracować razem, kiedy każdy da coś od siebie, powstanie naprawdę fajne miejsce – podkreśla S. Cor.
- To czysta przyjemność w ten sposób pracować w samorządzie – uważa R. Włodek. I podkreśla, że podziękowania za przyłączenie się do akcji należą się wielu instytucjom i osobom, a także dwom firmom: Centrum Ogrodniczemu Agrogobex, które nieodpłatnie przekazało rośliny i marketowi Bricomarche, który podarował farby i pędzle. - Nikt nie ponosi w zawiązku z tym ogródkiem żadnych kosztów, zrobiliśmy to "w czynie społecznym", dlatego właśnie każdemu, kto się zaangażował, należą się podziękowania – zaznacza R. Włodek.
Po zakończeniu prac w nowym ogródku wszyscy, którzy brali udział w jego powstaniu, spotkają się na wspólnym grillu. Odbędzie się on prawdopodobnie pod koniec maja.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14358-seniorzy-beda-mieli-ogrod-marzen#sigProId822a1ddeb8
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14358-seniorzy-beda-mieli-ogrod-marzen#sigProId822a1ddeb8