Pierwsza taka akcja w historii
- Cóż to był za dzień! Pisaliśmy dziś historię polskiego pożarnictwa! Najprawdopodobniej po raz pierwszy w historii w akcji na terenie Republiki Federalnej Niemiec brała udział zorganizowana polska jednostka odwodowa w sile plutonu – relacjonują druhowie z OSP Rzepin. 27 czerwca, wspólne ze strażakami z PSP i OSP ze Słubic oraz OSP z Cybinki, brali udział w akcji gaszenia dużego pożaru lasu w okolicach miejscowości Wiesenau i Ziltendorf w sąsiednim powiecie Odra-Szprewa.
Na miejsce pod eskortą
Pluton polskich strażaków wyruszył za niemieckim pilotem ze stacji Orlen przy A2 około południa. Eskortowani przez nieoznakowany samochód z kogutem dotarli do sztabu akcji rozłożonego przed remizą OSP w Wiesenau. Stąd skierowano ich na odcinek bojowy, od strony potencjalnie zagrożonej ogniem miejscowości Ziltendorf.
- Widok ogromnego obszaru akcji robił wrażenie: setki metrów linii dostarczających wodę, szpalery średnich i ciężkich wozów gaśniczych, liczne samochody dowodzenia i łączności, kwatermistrzowskie i zaplecza – opowiadają strażacy. Wrażenie na nich zrobiło to, że każda brandenburska kampania obwodowa miała własnego quada rozpoznawczego. Ale i Niemcy byli pod wrażeniem polskiego sprzętu – m.in. lekkich hełmów do pożarów i maseczek jednorazowych.
Wszystkie siły w akcji
Polskie wozy skierowano m.in. do wygaszania ognia w lesie. Na tym terenie obowiązywał ścisły zakaz wstępu do lasu, ponieważ jest on skażony amunicją z czasów II wojny światowej. Dlatego gaszenie odbywało się tylko z istniejącej sieci dróg, przy użyciu działek samochodowych i śmigłowców. Używano na zmianę ciężkich śmigłowców policji federalnej i Bundeswehry przenoszących naraz do kilku tysięcy litrów wody. W gaszeniu pomagała także armatka wodna niemieckiej policji.
Ważna kwestią była także ochrona domostw ludzkich. - Nasze działania polegały na obronie okolicznej wsi. Dbaliśmy o bezpieczeństwo mieszkańców i robiliśmy wszystko, aby pożar nie rozprzestrzenił się dalej - podkreślają strażacy z OSP Słubice.
Akcja gaśnicza trwała aż do wieczora. Druhowie wrócili zmęczeni, ale szczęśliwi, że mogli pomóc kolegom zza Odry. Z wykonanych przez nich zdjęć wyłania się obraz groźnego pożaru – i apokaliptycznego krajobrazu po jego ugaszeniu.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14550-wielki-pozar-w-niemczech-pomogli-polscy-strazacy#sigProId58a250d0c4
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/14550-wielki-pozar-w-niemczech-pomogli-polscy-strazacy#sigProId58a250d0c4