W nocy z 14 na 15 marca została zamknięta granica na przejściu w Słubicach. Cudzoziemcy mają zakaz wjazdu do naszego kraju. Polacy mogą ją przekraczać, ale będą kontrolowani i poddawani kwarantannie. Od tego jest kilka wyjątków.
Na moście w Słubicach stanęły zapory drogowe
Informacja o zamknięciu granic podana 13 marca przez premiera Morawieckiego zelektryzowała polskie społeczeństwo. Niespełna dwa dni później nad nasze granice wróciły posterunki i funkcjonariusze. Nie tylko straży granicznej, ale także innych służb mundurowych i sanitarnych. Wszystko z powodu zagrożenia koronawirusem.
Barierki na moście
Równo o północy na moście granicznym w Słubicach stanęły barierki i znaki informujące o zakazie wjazdu dla wszelkich pojazdów. Został ustawiony namiot do kwarantanny oraz dodatkowe zabezpieczenia, w postaci zapór drogowych.
Poczynaniom służb przyglądał się burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak, na miejscu był też ppłk Krzysztof Krawiec, szef placówki Straży Granicznej w Świecku, który dowodził całą operacją. Zapytaliśmy go, kto może przekraczać granicę.
Pracujący bez kwarantanny
- Każdy obywatel Polski może to zrobić, ale należy pamiętać, że jak będzie wracać do kraju, zostanie poddany 14-dniowej kwarantannie - wyjaśnił w rozmowie z naszym reporterem. Od tej zasady są jednak wyjątki.
- Polacy pracujący w Niemczech, którzy mają przy sobie dokument potwierdzający zatrudnienie, przy powrocie do naszego kraju nie będą poddawani kwarantannie – wyjaśnił. Ta sama zasada dotyczy Polaków np. mieszkających we Frankfurcie, a pracujących w Słubicach, a także pracujących u nas cudzoziemców.
Ppłk Krzysztof Krawiec wyjaśnił nam, kto może przekraczać granicę
Bez weryfikacji miejsca zamieszkania
K. Krawiec zapewnił, że straż graniczna nie będzie weryfikować miejsca zamieszkania osoby przekraczającej granicę, a jedynie dokument potwierdzający jej zatrudnienie w Niemczech. Oznacza to, że także osoby spoza strefy przygranicznej mogą swobodnie jeździć do pracy i nie będą poddawane 14-dniowej kwarantannie podczas powrotu do Polski.
Oczywiście, zawsze trzeba mieć przy sobie paszport lub dowód osobisty. Bez tego przekroczenie granicy w żadnym kierunku nie będzie możliwe.
Będą mierzyć temperaturę
Jednak będą inne utrudnienia. Każdorazowo osoba wracająca z Niemiec do Polski (nawet codziennie z pracy) będzie musiała wypełnić kartę lokalizacyjną oraz zostanie jej zmierzona temperatura. Jeśli służby stwierdzą coś niepokojącego, taka osoba może trafić do kwarantanny.
- Na taką sytuację mamy przygotowany namiot do tymczasowej kwarantanny. Od razu wzywamy służby sanitarne, które następnie będą decydować co dalej zrobić – zaznaczył komendant.
Pieszo lub rowerem
Wyjaśnił też, że granicę w Słubicach będzie można przekraczać tylko pieszo lub na rowerze. Inne pojazdy (np. skutery) nie będą przepuszczane. Ruch samochodowy i towarowy odbywa się na pobliskim przejściu w Świecku.
Nie jesteś pewien? Dzwoń
Osoby, które mają wątpliwości – czy i jak – mogą przekraczać granicę, zachęcamy do korzystania ze specjalnej infolinii uruchomionej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Numer telefonu: 22 523 8880.
---
Poniżej galeria zdjęć oraz materiał wideo.
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/15584-granica-w-slubicach-zamknieta-kontrole#sigProIdd70e977fbf
Komentarze
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15580-jakie-dokumenty-beda-ci-potrzebne-do-przekroczenia-granicy-wyjasniamy
Cyt. "Oznacza to, że także osoby spoza strefy przygranicznej mogą swobodnie jeździć do pracy i nie będą poddawane 14-dniowej kwarantannie podczas powrotu do Polski."
Jestem obywatelem polskim,a mąż Niemiec i mieszkamy w Hannoverze.W tej chwili przebywam w Poznaniu i po zablokowaniu pociągów do Berlina nie mogę wrócić do Niemiec.
Czy w tej sytuacji będę mogła przejść granicę w Słubicach?
Proszę o pomoc
Z poważaniem
Grażyna
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.