Dziś w południe policja otrzymała zgłoszenie o aucie znajdującym się w… Odrze. Pojazd został wydobyty przez strażaków. Na całe szczęście w środku nikogo nie było. Samochód okazał się kradziony, szczegóły zdarzenia wyjaśnia policja.

O nietypowym znalezisku poinformował mundurowych jeden z mieszkańców Uradu. Na miejscu okazało się, że parę metrów od brzegu rzeki leży przewrócona na plecy osobówka.

Aby ją wyciągnąć potrzebna była interwencja strażaków. - Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i zwodowaniu pontonu, do pojazdu podczepiona została lina, a sam pojazd przy wykorzystaniu wyciągarki wydobyty na brzeg – relacjonują druhowie z Ochotniczej Straż Pożarnej w Cybince, którzy pomagali w akcji swoim kolegom z Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach.

Całe szczęście w środku nikogo nie było. Policja szybko ustaliła, że Seat należy do jednego z mieszkańców powiatu słubickiego. Jak się okazało, samochód wcześniej został skradziony.

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach pojazd znalazł się w wodzie. – Będzie to przedmiotem naszych wyjaśnień – poinformowała Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia udostępnione przez OSP Cybinka.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.