Policjanci ze słubickiej drogówki złapali pirata drogowego, który pędził przez Radachów z prędkością 101 km/h. Kary są srogie: 37-latek stracił prawko na trzy miesiące, do tego zapłacił mandat i dostał punkty karne.
Mimo surowych kar i ciągłych apeli policji, wciąż są tacy kierowcy, którzy przekraczają prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. A zgodnie z obowiązującymi przepisami, za takie zachowanie na drodze mogą stracić prawo jazdy na 3 miesiące.
Do takiej sytuacji doszło 31 maja w Radachowie. Około godz. 18. funkcjonariusze zauważyli Audi poruszające się z bardzo dużą prędkością. Miernik pokazał, że kierowca jechał z prędkością 101 km/h w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
37-latek poniósł konsekwencje - funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące. Do tego, za popełnione wykroczenie nałożyli na niego mandat w wys. 500 zł, a na jego koncie pojawiło się 10 punktów karnych.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.