To był zupełnie inny 1 września niż do tej pory. Nie było uroczystych apeli i przemów. Były za to osobne wejścia, obowiązkowe dezynfekcja i podział uczniów na jak najmniejsze grupy. Tak rozpoczął się rok szkolny 2020/2021.
Już kilka dni temu było wiadomo, że inauguracja roku szkolnego będzie przebiegać zupełnie inaczej niż w latach poprzednich. Dyrektorzy szkół opublikowali wytyczne związane z jej przebiegiem – uczniowie z poszczególnych klas otrzymali konkretny harmonogram, o jakiej porze mogą przyjść do szkoły. Wiadomo było, że do środka nie będą mogli wejść rodzice.
Wyjątkiem były klasy pierwsze, których uczniowie spotkali się na przyszkolnych placach. Tam odbyło się krótkie powitanie, a następnie dzieci udały się do swoich klas (mógł im towarzyszyć jeden rodzic). Przy wejściu czekała ich obowiązkowa dezynfekcja rąk i konieczność zachowania dystansu społecznego.
Nowa rzeczywistość zastała także rodziców przedszkolaków. Kolejki przed wejściem do placówek to m.in. efekt wprowadzonych obostrzeń (np. mierzenie temperatury) i limitu ilości rodziców przebywających jednocześnie w szatni (ZOBACZ). Warto wziąć to pod uwagę w następnych dniach, planując przyprowadzenie dziecka do przedszkola.
Niektóre placówki podstawiły na inne rozwiązania. Np. w Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcących uczniowie przywitali nowy rok szkolny przez internet (na spotkanie z dyrektorem przyszli jedynie pierwszoklasiści). W pozostałych szkołach średnich uczniowie spotykali się od razu w gabinetach ze swoimi wychowawcami, oczywiście także o różnych, wyznaczonych przed dyrekcję godzinach.
Bieżące informacje o wytycznych sanitarnych i obowiązujących obostrzeniach znajdują się na stronach internetowych szkół i przedszkoli. Zachęcamy, aby na bieżąco tam zaglądać.
Lista adresów:
Galeria zdjęć
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/16300-ruszyl-rok-szkolny-2020-2021-jak-wygladalo-jego-rozpoczecie#sigProId972951d435