30 października marsze w obronie praw kobiet odbyły się w wielu miastach kraju, w tym także w Słubicach. Ponownie manifestujący wyrażali niezadowolenie z zaostrzenia prawa aborcyjnego, dostało się również PIS-owi i obecnemu rządowi.

Trzeci spacer, a czwarty protest przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego tzw. aborcji eugenicznej, odbył się 30 października.

Pogoda i zgaszone lampy nie przeszkodziły

Zebranym nie przeszkodziła pogoda, choć dzień był deszczowy, ani to, że na kilkanaście minut przed planowanym wymarszem z pl. Bohaterów zgasły zlokalizowane na nim lampy. Podobne zdarzenie miało miejsce podczas pierwszego marszu. Mimo to zebrało się tam kilkaset osób, wśród nich było sporo osób z Niemiec.

Szli przez całe miasto

Marsz ponownie wyruszył z pl. Bohaterów i przeszedł ulicami Słubic, tym razem nieco zmienioną trasą prowadzącą m.in. Konstytucji 3 Maja i Wojska Polskiego. Finał był za to ponownie na deptaku przy ul. Jedności Robotniczej. Po drodze maszerujący skandowali różne hasła, nieprzychylne rządzącym, wiele z nich było niecenzuralnych.

Tak jak na poprzednich marszach wielu protestujących trzymało transparenty, np. „To jest wojna”, „Módlcie się, żeby im się okresy nie zsynchronizowały”, „Myślę, czuję, decyduję”. Niektóre skierowane były przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, szefowi Prawa i Sprawiedliwości. Wiele z nich również było niecenzuralnych.

Solidarność ponad granicami

Transparenty trzymali również panowie, pokazywali nimi swoją solidarność z kobietami, np. „Zostawcie kobiety”, „Jestem kibicem kobiet”. Z polskimi kobietami solidaryzowały się również panie z Niemiec. Na swoich transparentach napisał m.in. „Pomoc sąsiedzka”, „Solidarność naszą bronią”. Na zakończenie marszu głos zabrali posłowie: Anita Kucharska-Dziedzic (Wiosna) i Tomasz Aniśko (Zieloni).

Kontrowersyjne zatrzymanie

Ponownie, podczas marszu obecna była również policja. Marsz przebiegał spokojnie, ale do interwencji funkcjonariuszy doszło krótko po manifestacji. Nieumundurowani policjanci zatrzymali dwóch uczestników. Więcej o tym zdarzeniu piszemy TUTAJ.

Fotorelacja

Maszerującym towarzyszył również nasz obiektyw. Zapraszamy do fotorelacji.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.