Każdy z nas jest inny, ale wszyscy jesteśmy równi – o tej prawdzie przypomniało Stowarzyszenie po PROstu z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych. W tym roku obchodzonym nieco inaczej, bez kolorowego marszu, ale z tym samym przesłaniem: osoby z niepełnosprawnościami są wśród nas. I chcą cieszyć się, bawić i poznawać świat.
Międzynarodowy Dzień Dzień Osób Niepełnosprawnych przypada 3 grudnia. Został ustanowiony w 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych.
- Ustanawiając ten dzień ONZ chciała zwrócić uwagę na problemy tej grupy społecznej i podkreślić konieczność działań na rzecz integracji osób niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa – podkreśla Joanna Sierżant-Rekret, prezes stowarzyszenia. Jej organizacja od wielu lat zajmuje się działaniami na rzecz osób z niepełnosprawnościami. I co roku przypomina słubiczanom, że takie osoby są wśród nas.
Bez dyskryminacji
Wg zapisów Konwencji Praw Osób Żyjących z Niepełnosprawnością, mają oni prawo do: „wolności i bezpieczeństwa, swobody poruszania się i do niezależnego życia, do ochrony zdrowia, życia prywatnego i rodzinnego, edukacji oraz prawo do udziału w życiu politycznym i kulturalnym”.
W tej właśnie konwencji, ratyfikowanej przez Polskę w 2012 roku, znalazły się również inne, niezwykle ważne dla niepełnosprawnych zapisy - dotyczące równego dostępu do przestrzeni i budynków użyteczności publicznej, transportu, informacji i komunikacji.
- Kraje, które ratyfikowały tę konwencję, są zobowiązane do zwalczania uprzedzeń i uświadamiania ludziom, że osoby niepełnosprawne mogą w pełni uczestniczyć w życiu społecznym. Zostały one również zobowiązane do przyjęcia takich rozwiązań prawnych, które umożliwią osobom niepełnosprawnym całkowitą realizację swoich praw oraz zlikwidują zapisy prawne, zwyczaje i praktyki dyskryminujące niepełnosprawnych – podkreśla J. Sierżant-Rekret.
Zmiana formy, przesłanie to samo
Po PROstu od 4 lat co roku realizuje projekt „Każdy inny - wszyscy równi” dofinansowany ze środków gminy Słubice. W jego ramach odbywają się rozmaite warsztaty w przedszkolach i szkołach, konferencje oraz przede wszystkim spotkania integracyjne dla podopiecznych stowarzyszenia. Zwieńczeniem projektu jest coroczny marsz integracyjny ulicami Słubic.
W tym roku ze względu na pandemię forma obchodów musiała zostać zmieniona. Odbyły się warsztaty integracje i edukacyjne, warsztaty dla rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnościami (z zachowaniem reżimu sanitarnego), jednak nie było kolorowego marszu.
Odbył się za to konkurs plastyczny – wpłynęło wyjątkowo dużo prac, które ozdobiły korytarz pomieszczeń stowarzyszenia.
Żeby zrozumieć i się ich nie bać
Dlaczego te działania są tak potrzebne? - Ich celem jest przybliżenie społeczeństwu problemów osób niepełnosprawnych, czyli tych, u których występują ograniczenia w prawidłowym funkcjonowaniu spowodowane obniżeniem sprawności fizycznej lub psychicznej. Chodzi także o we włączeniu tej grupy społecznej w społeczne życie – wyjaśnia J. Sierżant -Rekret.
Podkreśla, że obchody tego szczególnego dnia są również okazją do zwiększenia świadomości ludzi o korzyściach płynących z integracji osób niepełnosprawnych w każdym aspekcie życia politycznego, społecznego, gospodarczego i kulturalnego.
- Wiemy jak ważne dla naszych podopiecznych jest zrozumienie ich niepełnosprawności, brak lęku przed nimi i integracja ze środowiskiem lokalnym. Każdy chce być akceptowany, każdy potrzebuje innych ludzi – mówi prezeska.
Nie dla stereotypów
Dlaczego należy o tym mówić? - Ponieważ niewiedza powoduje stereotypowe myślenie, często wywołuje takie zachowania osób bez niepełnosprawności, które krzywdzą osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny – wyjaśnia szefowa stowarzyszenia. Jej zdaniem bardzo ważna jest także edukacja i wszelkie działania, które umożliwiają kontakt osób zdrowych z osobami z niepełnosprawnościami – i to z korzyścią dla obu stron.
Po PROstu przypomina o tych sprawach nie tylko raz w roku, na początku grudnia. Prowadzi również inne działania integrujące osoby niepełnosprawne, np. warsztaty w szkołach i przedszkolach dotyczące niepełnosprawności, ogniska dla podopiecznych i ich rodzin, rejsy po Odrze, wyjazdy do ciekawych miejsc - kina, teatru czy nawet… parku trampolin.
Otworzyć świat
- W ten sposób staramy się otwierać świat przed naszymi podopiecznymi, którzy zmagają się niepełnosprawnościami, a także pomagać im w korzystaniu z różnych form nauki i zabawy – podsumowuje J. Sierżant-Rekret.
Ze względu na pandemię, nie mogliśmy towarzyszyć obchodom z naszym redakcyjnym obiektywem. Prezentujemy kilka zdjęć nadesłanych przez stowarzyszenie. Dziękujemy!
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/16804-stowarzyszenie-po-prostu-przypomina-niepelnosprawni-sa-wsrod-nas#sigProId0e80a5138c