Do niecodziennej sytuacji doszło 24 lipca w godzinach wieczornych przy jednej ze stacji paliw na ul. Wojska Polskiego w Słubicach. Emerytowany policjant ujął pijanego kierowcę, który prowadził osobową Skodę. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu.

O zdarzeniu poinformowali nas internauci, od których dostaliśmy również zdjęcia z miejsca zdarzenia. Na jednym z nich widać stojącą obok pojazdu butelkę piwa. Co dokładnie się zdarzyło na drodze? O wyjaśnienie zapytaliśmy słubicką policję.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego. Na miejscu policjanci zastali emerytowanego funkcjonariusza słubickiej jednostki, który udaremnił dalszą jazdę pojazdem kompletnie pijanej „załodze”. Oprócz nietrzeźwego kierowcy w pojeździe znajdowali się nietrzeźwi pasażerowie – opowiada Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Emerytowany policjant tłumaczył, że zauważył jak mężczyzna porusza się całą szerokością jezdni, a podczas jazdy gwałtowanie hamował oraz przyśpieszał. – Postanowił zajechać mu drogę, podszedł do pojazdu, otworzył drzwi i zabrał kluczyki kierującemu. W środku pojazdu była wyczuwalna woń alkoholu, a siedzący za kierownicą mężczyzna miał spowolnione ruchy i mętny wzrok – dodaje E. Murmyło.

Kierującym okazał się 40-letni obywatel Ukrainy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, sprawdzili jego trzeźwość i okazało się, że miał ponad promil alkoholu. Mundurowi zabrali mu prawo jazdy, a pojazd został zabezpieczony. Kierowca trafił na komendę do wytrzeźwienia.

Kierowca za swój „wyczyn” odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do lat 15.

Poniżej zdjęcia, które otrzymaliśmy od świadków zdarzenia.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.