Lokalni aktywiści alarmują o wycince drzew rosnących wzdłóż drogi wojewódzkiej nr 137, na odcinku łączącym Ośno Lubuskie z Drogominem. Ich zdaniem drzewa były zdrowe i trudno zrozumieć decyzję o ich usunięciu.

O wycince 51 drzew rosnących przy drodze poinformował fanpage „Ratujmy jezioro Reczynek” na Facebooku. Wcześniej, w połowie października, na tej samej stronie ukazały się zdjęcia z innej akcji wycinania starych drzew w okolicy jeziora Reczynek.

- Trudno nam zrozumieć tę decyzję! Nawet jeśli w tym miejscu jest planowany remont drogi, można w projekcie uwzględnić obecność drzew. Kiedy decydenci zrozumieją wreszcie, że nie tylko beton jest nam potrzebny? – czytamy na fanpage’u.

Jak podkreślają aktywiści, drzewa i zieleń stanowią bardzo ważny element ekosystemu nie tylko jeziora Reczynek i jego okolic: obniżają temperaturę i ciśnienie, przyczyniając się do częstszych opadów deszczu, utrzymują wilgotność powietrza i je oczyszczają, wspomagają retencję wody i regulują mikroklimat.

- Obniżają temperaturę asfaltu, co pozwala zachować go w dobrym stanie. Dzięki temu możemy również oszczędzić energię w klimatyzowanych samochodach – uważają.

Na informację o wycince żywiołowo zareagowali mieszkańcy Ośna Lubuskiego i okolic. Większość komentarzy jest przeciwna takim działaniom, ale pojawiły się również wpisy mówiące, że usunięcie drzew było ważne ze względów bezpieczeństwa.

Co na to burmistrz Stanisław Kozłowski? Wysłaliśmy do niego zapytanie o uzasadnienie wycinki. Do tematu wrócimy.

Poniżej zdjęcia wyciętych drzew udostępnione przez fanpage "Ratujmy jezioro Reczynek".

AKTUALIZACJA

Otrzymaliśmy informację, że za wycinkę odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze. Pytania przesłaliśmy również do tej instytucji. Czekamy na odpowiedź.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.