15 marca w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą odbyła się wspólna, polsko-niemiecka droga krzyżowa. Wierni przeszli od Kościoła Krzyża Świętego we Frankfurcie do Kościoła NMP Królowej Polski w Słubicach.
Wydarzenie rozpoczęła się od nabożeństwa eucharystycznego, a następnie odbyła się msza św. Po niej wierni z Polski i Niemiec ruszyli we wspólnej precesji. Tym razem nie było potrzeby blokowania ruchu samochodowego, ponieważ trasa drogi krzyżowej prowadziła chodnikiem – przez most graniczny, następnie wałem przeciwpowodziowym aż pod kościół.
Swoją refleksją na temat drogi krzyżowej i jej znaczenia dla polskich i niemieckich katolików podzielił się z naszą redakcją jeden ze współorganizatorów wydarzenia – ks. Rafał Mocny z Katolickiego Centrum Studenckiego. Poniżej jego wypowiedź.
Miasta graniczne mają w sobie wyjątkowy wymiar życia, również religijnego. Dużo się mówi jaki jest kościół „tam”, jaki „u nas”. Kiedy stanęliśmy na jednej Drodze Krzyżowej, przeszliśmy przez most graniczny, mogliśmy na końcu pełni dumy powiedzieć – wierzę w jeden (!!!), powszechny, katolicki kościół.
W tym roku organizacją Drogi Krzyżowej zajęła się wspólnota katolicka z kościoła Krzyża Świętego we Frankfurcie nad Odrą. Droga Krzyżowa z 14 stacjami jest tradycją Kościoła Katolickiego, dlatego bardzo zależało nam, żeby nasze parafie katolickie przeżyły to nabożeństwo. Rozważania skupione były wokół różnych grup grzechów i sakramentów świętych, które są lekarstwem w duchowej walce, ale również umocnieniem.
Droga Krzyżowa była rozpoczęta adoracją Najświętszego Sakramentu i mszą św. w Kościele Krzyża św. we Frankfurcie. Zrealizowano w sposób architektoniczny postulat Soboru Watykańskiego II, aby Kościół był wspólnotą zgromadzoną wokół ołtarza. Tam rzeczywiście ołtarz znajduje się na środku kościoła, a ludzie gromadzą się wokół. To był niezwykle wymowny obraz nas katolików z Polski i Niemiec: byliśmy razem wokół ołtarza, na którym była sprawowana Najświętsza Eucharystia, a mszę sprawował kapłan z Polski i Niemiec. Droga Krzyżowa zakończyła się w Kościele Matki Bożej Królowej Polski w Słubicach.
Dziękuję ks. Antoniemu Kotapce i ojcu Theo Wenzel, za to, że kościoły, w których są proboszczami, stały się miejscem wspólnej polsko-niemieckiej modlitwy katolików. Niezwykłe jest również zaangażowanie świeckich katolików we współpracę. Dziękuję Ilonie Czechowskiej i Lukasowi Schibowskiemu za wielką chęć i kształtowanie współpracy katolików w Słubicach i Frankfurcie.
Galeria zdjęć
Poniżej zdjęcia z wydarzenia udostępnione przez organizatorów.
https://slubice24.pl./wiadomosci/aktualnosci/21705-przez-slubice-i-frankfurt-przeszla-polsko-niemiecka-droga-krzyzowa#sigProId6780dab05a