Patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej ze Świecka zatrzymał po pościgu autostradą A2 34-letnią mieszkankę Poznania. Kobieta uciekała przed mundurowymi skradzioną w Niemczech osobową Kią.

Do zdarzenia doszło 26 kwietnia, gdy funkcjonariusze pełnili służbę w rejonie autostrady A2. Wytypowali do kontroli Kię Sportage jadącą z Niemiec, która miała polskie tablice rejestracyjne. Mimo dawanych przez patrol znaków, kierowca zaczął uciekać, ale mundurowi już po kilkuset metrach zatrzymali pojazd. Okazało się, że za kierownicą siedzi 38-letnia poznanianka.

- Tłumaczyła funkcjonariuszom, że samochód został kupiony w Niemczech i w ramach koleżeńskiej przysługi miała go przewieźć do Polski – przekazał Paweł Biskupik, rzecznik prasowy lubuskich pograniczników.

Kia miała założone polskie tablice rejestracyjne, podrobione na wzór oryginalnych (inne numery z przodu i z tyłu auta). Ponadto po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że samochód został skradziony trzy dni wcześniej na terytorium Niemiec. W bagażniku znaleziono też oryginalne, niemieckie tablice rejestracyjne.

Poznaniankę zatrzymano i przekazano sulęcińskim policjantom. Kobieta usłyszy prokuratorskie zarzuty. Auto zostało zabezpieczone i odholowane na parking strzeżony.

Szacunkowa wartość odzyskanego pojazdu to 80 tys. złotych.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.