- Sieć kanalizacji sanitarnej nie jest śmietnikiem – przypomina Zakład Usług Wodno-Ściekowych ze Słubic. Niestety, oprócz nieczystości i papieru toaletowego do rur trafiają różnego rodzaju odpady, które nie tylko je zatykają, ale i powodują awarie całego systemu.

Jak podaje ZUWŚ, miniony weekend obfitował w wyjazdy pracowników zakładu do udrożnienia zatorów. W sieci kanalizacji sanitarnej znalazło się dużo szmat, nawilżanych chusteczek i foliowych worków.

- Takie rzeczy, wrzucone do WC lub studni kanalizacji sanitarnej, oznaczają kłopoty nie tylko dla naszych pracowników, ale również dla mieszkańców miasta. Sieć kanalizacji sanitarnej to cały system rur, przepompowni i urządzeń, których zadaniem jest płynne odprowadzanie ścieków komunalnych do Miejskiej Oczyszczalni Ścieków. Wszystkie inne rzeczy niż papier toaletowy i nieczystości wpływają na zakłócanie tej pracy i powstawanie awarii – przestrzega ZUWŚ.

Co mieszkańcy Słubic wrzucają do WC? Najczęściej są to włosy, sierść, tłuszcze, resztki żywności, oleje i smary. Najwięcej szkód powodują środki higieniczne, nawilżane chusteczki, waciki i patyczki do uszu. - Te rzeczy nie tylko nie rozpuszczają się w wodzie, ale rozciągają się, "puchną" i owijają wokół pomp i urządzeń wewnątrz sieci – informuje ZUWŚ.

Resztki jedzenia powodują namnażanie się gryzoni, a oleje i smary przyklejają się wewnątrz rur, co zmniejsza ich średnicę. Z kolei lekarstwa mogą doprowadzić do skażenia środowiska.

ZUWŚ wyjaśnia, że gdy takie rzeczy trafiają do systemu kanalizacji sanitarnej, to jego praca staje się mniej wydajna i podatna na awarie. A w przypadku domowych przyłączy kanalizacyjnych może również dochodzić do wydostawania się ścieków na zewnątrz.

- Zadbajmy o nasze toalety i wrzucajmy do nich wyłącznie papier toaletowy i nieczystości. Wszystkim się to opłaci, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i ekologicznym – apeluje ZUWŚ.

Poniżej prezentujemy zdjęcia udostępnione przez ZUWŚ.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.