- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Jak podał szef MON, w budżecie resortu są środki na przeprowadzenie procesu uzawodowienia armii, a całkowity koszt profesjonalizacji oszacowano na ok. 3,72 mld zł.
Tegoroczny pobór do wojska będzie ostatni, ostatnie wcielenie w jego ramach odbędzie się w grudniu. Zwolnienie z tej służby nastąpi nie później niż we wrześniu 2009 r. Premier Donald Tusk podtrzymał we wtorek wcześniejsze zapowiedzi w tym zakresie.
Obecnie jest ok. 124 tys. żołnierzy, z czego ok. 48 tys. - niezawodowych. "Nie ma żadnego powodu, żebyśmy nagle w 2010 r. dokonywali jakiegoś gwałtownego skoku - jak chce otoczenie pana prezydenta - i doprowadzili do zwiększenia liczebności sił zbrojnych do 150 tys. żołnierzy" - powiedział minister.
Premier podkreślał, że "jeśli w 2010 r. będziemy mieli 90 tys. zawodowych żołnierzy, to będzie to oznaczało jakościowy skok, jeśli chodzi o polską obronność i bezpieczeństwo".
"Jeden zawodowy, dobrze wyszkolony, dobrze uzbrojony żołnierz, w dzisiejszych warunkach, jest nieporównywalnie więcej wart na polu bitwy niż nawet dziesiątki żołnierzy źle wyszkolonych, źle uzbrojonych, będących w wojsku z przymusu" - przekonywał Tusk.
Szef rządu pytany o zlikwidowanie służby zastępczej, co będzie konsekwencją zawieszenia poboru, zapewnił, że "ten ubytek trzeba będzie zastąpić". "Potrzebna będzie w Polsce zdecydowanie większa promocja wolontariatu, ale nie ma co się oszukiwać do tych miejsc, gdzie dotychczas pracowali młodzi ze służby zastępczej, trzeba będzie znaleźć środki finansowe" - zadeklarował.
Szef rządu zadeklarował gotowość współpracy z prezydentem w zakresie zmian w siłach zbrojnych.
Jak wskazał, prezydent ma "oczywiste prawo" by uczestniczyć w pracach, a udział szefa BBN we wtorkowym posiedzeniu rządu w części dotyczącej programu profesjonalizacyjnego jest tego zapowiedzią.
Program profesjonalizacji sił zbrojnych przewiduje, że w czasie pokoju funkcjonować będą: zawodowa służba wojskowa (stała i kontraktowa), służba kandydacka oraz służba wojskowa żołnierzy rezerwy pełniona w ramach Narodowych Sił Rezerwowych.
[źródło: PAP]
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.