We wtorek inicjatywa obywatelska ProTram Frankfurt (Oder) oraz Parlament Słubfurcki zapraszają na spotkanie informacyjne i dyskusję na temat połączenia tramwajowego między Słubicami i Frankfurtem nad Odrą.
Wśród zaproszonych gości będą m.in. burmistrz Słubic Tomasz Ciszewicz oraz Sören Bollmann, kierownik Słubicko-Frankfurckiego Centrum Kooperacji. Moderatorem spotkania będzie Michael Kurzwelly, szef stowarzyszenia Słubfurt.
Spotkanie odbędzie się 20 marca o godz. 17:00 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Słubicach. Wstęp wolny.
Komentarze
Na co komu tramwaj - przecież samochodem ciężko czasem przejechać a jeszcze tory tramwajowe na drodze...
Jeśli to nie idiotyzm to innym wytłumaczeniem jest złodziejstwo...
Myślę, że tramwaj mógłby stać się nowym symbolem dla obydwu miast. Obecnie Słubice i Frankfurt zaliczają regres w mediach, a co za tym idzie i w gospodarce. Już nie jesteśmy tak atrakcyjnym miejscem, jak w czasie, gdy była tu granica. Most już nie jest niczym nadzwyczajnym. Wspólny Oderfest też nie robi już na nikim wrażenia.
Z tego co wiem, to projekt udałoby się nawet w 100% sfinansować ze źródeł zewnętrznych, więc żadne miasto nie dołożyłoby do tego interesu ani centa/grosza. A studium wykonalności wykazało, że koszty utrzymania i dochody z tramwaju zbilansowałyby się.
Tylko, że jedynie "słuszny" i proponowany przebieg linii tramwajowej z mostu na Plac Bohaterów, wprowadza przynajmniej jeszcze jedno skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną przez główną ulicę miasta oraz niemały burdel na pozostałych ulicach, którymi miałby jeździć tramwaj.
Pomijam już to, że po stronie niemieckiej praktycznie nie będzie żadnych robót, a po naszej rozkopane i pozamykane ulice oraz bezcenny zgrzyt tramwaju tuż pod oknami mieszkańców miasta, czy ktoś ich się pytał czy chcą takiej rewolucji pod swoimi domami?
Bo to, że Niemcom się pomysł podoba, to ja rozumiem, najwięcej dokładają do kasy unijnej, więc ta wróci do nich, poza tym podratuje to trochę sytuację podupadających tramwajów we Frankfurcie.
Zresztą 24. marca we Frankfurcie odbędzie się spęd "miłośników" wszelkich obcokrajowców i fanów transgranicznych tramwajów, zobaczymy czym to "spotkanie informacyjne i dyskusja" się zakończy?
Po mieście się nie ma jak ruszyć a panom przy korycie tramwaj się marzy.
A co z obwodnicą? Dlaczego się tyle o niej nie mówi i nie stara się jej robić?
te i inne spotkania to ciąg dalszy utopijnych fantazji kurzwelego i świty towarzyszących mu fantastów, oderwanych od rzeczywistości ludków
od lat toczą bzudrne pomysły typu tramwaj, słubfurt, nic z tego kompletnie nie wynika oprócz gadania, spotkań i happeningów dla wąskiej grupy ludzi, ciągną na to kase z budżetu niemieckiego, czasem z miasta też coś wydoją, komu i czemu to służy nie mam pojęcia
dajcie sobie panowie spokoj, to jak spoleczenstwo chce tramwaju pokazalo referendum - zerowe zainteresowanie, a ci ktorzy poszli glosowac powiedzieli, że nie chcą.
czas skonczyć z utopiami i zejść na ziemię, tramwajowi mowimy NIE
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.