Wczoraj do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Słubicach wezwano straż pożarną, policję oraz pogotowie. Powodem interwencji miał być ulatniający się gaz. Na miejscu okazało się, że to jeden z uczniów rozpylił gaz pieprzowy.
Do rozpylenia doszło w jednej z klas. Próba wywietrzenia pomieszczenia nie udała się i zapach gazu szybko się rozprzestrzenił. Pracownicy szkoły podejrzewali, że to ulatniający się gaz z nieszczelnej instalacji, dlatego na miejsce wezwano odpowiednie służby.
Policja szybko ustaliła prawdziwy powód nieprzyjemnego zapachu. Na miejscu pojawili się kryminalni technicy, a sprawca został przewieziony na komendę. Wezwano również jego matkę.
Teraz młodego mężczyznę czekają poważne konsekwencję za swoje zachowanie. Usłyszał zarzut stworzenia sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, czym wywołał czynności organów ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego i zdrowia, mające na celu uchylenie zagrożenia. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.