Policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który ukradł rower przed jednym ze sklepów. Za przestępstwo, którego dopuścił się słubiczanin, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzież jednośladu zgłosił 56-letni mieszkaniec Słubic. Poinformował policjantów, że jego syn zostawił niezabezpieczony rower przed jednym ze słubickich sklepów. Gdy wrócił z zakupów, roweru już nie było. Pokrzywdzony oszacował wartość skradzionego mienia na około 300 złotych.
W związku ze sprawą zatrzymano już 31-letniego mieszkańca Słubic. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży roweru. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za kradzież polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja dotarła również do mężczyzny, który dokonał zakupu kradzionego roweru. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut paserstwa, za które grozi nawet 5 lat więzienia.