W skontrolowanym przez policję i służbę celną aucie podróżowało dziewięcioro pasażerów. W bagażu jednego z nich, 30-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego, mundurowi znaleźli dwie podejrzanie wyglądające paczki, które zawierały amfetaminę i kokainę.
Pasażer został zatrzymany. Prokuratura w Słubicach już go przesłuchała i złożyła wniosek do sądu o tymczasowy areszt. Za posiadanie tak znacznych ilości narkotyków grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
- Zwiększona liczba prewencyjnych kontroli prowadzonych przez służbę celną i policję w minionym tygodniu, miała na celu głównie zapewnienie bezpieczeństwa bawiącym się na Woodstocku młodym ludziom. Nie wiadomo jeszcze gdzie miały trafić narkotyki. Wiadomo jednak, że z pewnością nie trafiły na Woodstock. Jedni bowiem zmierzali do Kostrzyna na zabawę, inni chcieli kosztem ich zdrowia zarobić jak najwięcej - podsumowała akcję Beata Downar-Zapolska z Izby Celnej w Rzepinie.
