Takiej budowli w Słubicach jeszcze nie było. W bibliotece można podziwiać dzieło 17-letniego Grzegorza Trzemielewskiego. Stworzony przez niego model "Daru Młodzieży" ma 2 metry długości i ok. 130 cm wysokości. To największy w Polsce statek z zapałek.

O pasji pochodzącego z Drzecina młodego budowniczego po raz pierwszy pisaliśmy w październiku 2014 roku przy okazji cyklu "Młodzi zdolni". Od tego czasu Grzegorz znacznie rozwinął swoje umiejętności, stawiając sobie coraz ambitniejsze cele. Jego najnowsze osiągnięcie robi duże wrażenie.

Budowę statku zaczął jeszcze we wrześniu 2015 roku, a skończył w lipcu tego roku. Pracował praktycznie codziennie, poświęcając na to minimum kilka godzin. Do stworzenia całej konstrukcji zużył około 80 tysięcy zapałek.

- Koszt budowy wyniósł kilkaset złotych. Otrzymałem pomoc finansową od firmy udzielającej korepetycji "zrozoom.pl". Budowę statku podzieliłem na kilka etapów: 3 miesiące na poszycie kadłuba, następnie miesiąc poświęciłem na zbudowanie pokładu, kolejne 3 na maszty i ożaglowanie, a ostatnie 2 miesiące to budowa elementów znajdujących się na pokładzie i roboty wykończeniowe - opowiada Grzegorz Trzmielewski.

Dzieło ucznia Zespołu Szkół Budowlanych w Gorzowie można podziwiać w słubickiej bibliotece. Jest wystawiony w oddziale dla dorosłych i jak podkreślają pracownicy placówki, jest co oglądać, bo to największa tego typu konstrukcja w Polsce.

- Jesteśmy dumni, że mamy wśród przyjaciół biblioteki, tak niezwykle zdolnego i utalentowanego młodego człowieka! Gratulujemy! Naprawdę warto to zobaczyć! Zapraszamy - zachęcają bibliotekarki.

Poniżej zdjęcia udostępnione naszej redakcji przez organizatorów wystawy oraz samego autora.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.