W miniony weekend internet obiegła informacja o rzekomych atakach i kradzieżach dokonywanych przez imigrantów w Słubicach. Newsa opublikował jeden z prawicowych portali. Postanowiliśmy sprawdzić czy to prawda.
Linka do newsa otrzymaliśmy od wielu naszych czytelników, którzy z niedowierzeniem pytali o wiarygodność podanych tam informacji. Na stronie pada stwierdzenie, że "imigranci kradną i atakują mieszkańców". Dalej czytamy, że to "skutki polityki imigracyjnej Niemiec" i że sprawcami napadów są "wyłącznie muzułmanie przybyli z niemieckiej strony Odry". Autorzy newsa powołują się na materiały TVP, których jednak nie sposób potwierdzić.
Informację z ogromnym zaskoczeniem przyjęli sami mieszkańcy Słubic, którzy opisywanych zdarzeń ani nie widzieli, ani o nich nie słyszeli. Widać to również w komentarzach pod artykułem, gdzie wielu słubiczan próbuje wyjaśnić pozostałym internautom, że wiadomość jest nieprawdziwa. O rzekome ataki i kradzieże zapytaliśmy kilku okolicznych przedsiebiorców. Żaden z nich nie potwierdził tych informacji.
O wyjaśnienie poprosiliśmy także rzeczniczkę słubickiej policji, Magdaleną Jankowską.
- Podane w materiale informacje są nieprawdziwe. Nie mamy żadnych informacji o dokonywanych przez imigrantów rozbojach czy kradzieżach na terenie Słubic. Nie mieliśmy też żadnych zgłoszeń od mieszkańców w tego typu sprawach, na terenie przygranicznym jest spokojnie - podkreśla M. Jankowska.
Artykuł wywołał dużą falę nienawiści i ogromną liczbę komentarzy zawierających rasistowskie i obelżywe sformułowania, także w stosunku do mieszkańców Słubic, których oskarża się, że nie potrafią "poradzić sobie z problemem". Jeden z internautów pisze "mieszkańcy Słubic, jak jesteście ciule to bardzo dobrze wam". Inny z kolei stwierdza: "w tych slubicach to wam mezczyzn na gei przerobili".
To już nie pierwszy raz, gdy internet obiega tego typu informacja. W ubiegłym roku jeden z internetowych portali pisał o studiującej w Słubicach młodej szczeciniance, która rzekomo miała zostać zgwałcona przez uchodźców. To również okazało się nieprawdą, jednak mnóstwo osób uwierzyło w tę informację i udostępniało ją dalej.
Prawdą jest, że uchodźcy odwiedzają nasze miasto. Głównie ci, którzy posiadają już prawo pobytu w Niemczech i mogą legalnie przekraczać polsko-niemiecką granicę (muszą mieć dodatkowo przy sobie paszport). Ale robią to z tych samych powodów co Niemcy - chodzi głównie o tańsze papierosy i alkohol. Można też ich spotkać w słubickich marketach robiących zakupy.
Jeśli chodzi o statystyki, to obecnie we Frankfurcie na Odrą przebywa 474 uchodźców (dane z 10.03.2017). Są to osoby dopiero ubiegające się o azyl i prawo pobytu. 300 z nich jest ulokowanych w 153 mieszkaniach na terenie miasta, a 93 w specjalnym ośrodku. 81 osób to grupa nowo przybyłych imigrantów, która przebywa w oddzielnym miejscu.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.