To już tradycja, ze coroczne święto Słubic i Frankfurtu ma swoją inaugurację na moście granicznym. Nie inaczej było i w tym roku. Włodarze obu miast - dr Martin Wilke oraz Tomasz Ciszewicz - zaprosili mieszkańców do wspólnej zabawy, a na zachętę częstowali ich piwem oraz swojskimi przekąskami.

 

W tym roku do tradycyjnej bułki ze śledziem dołączyły polskie pajdy z ogórkiem i smalcem. A oprócz jasnego pełnego z browaru we Frankfurcie, można było skosztować także piwa z niedalekiej Witnicy. Złocisty trunek do kufli osobiście nalewali i rozdawali obaj burmistrzowie. Na scenie towarzyszył im Nikolai Noha, mer ukraińskiej Szostki, miasta partnerskiego Słubic.

Podczas uroczystego otwarcia mieliśmy także artystyczne akcenty. Na scenie zaprezentował się słubicki chór Konsonans, a do wspólnego śpiewania wszystkich gości zaprosił Rudolf Tiersch z Frankfurtu. Wystąpiły również zespoły z białoruskiego Witebska (miasto partnerskie Frankfurtu) oraz wspomnianej ukraińskiej Szostki.

Zapraszamy do naszej relacji.

Wideo



Galeria zdjęć

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.