Sobotnie koncerty rozpoczęła ta pierwsza. Jej rozbudowane kompozycje, pełne wokalnych popisów i improwizowanych dźwięków, wprowadziły publikę w wyjątkowy nastrój. Świetnym uzupełnieniem jej talentu był towarzyszący artystce zespół, w składzie którego brylował Krzysztof Herdzin, czołowy polski pianista jazzowy.
Nieco inne oblicze jazzu zaprezentowała Urszula Dudziak. Zanim wyszła do publiczności, atmosferę rozgrzał zespół Walk Away, który pierwszy raz gościł nad Odrą w…. 1995 roku! Artyści wspominali zresztą ten moment ze sceny i - jak się później okazało - nie była to jedyna ciekawa opowieść tego wieczoru.
Urszula Dudziak swoimi anegdotami, serwowanymi między utworami, porwała publiczność. Salwy śmiechu wzbudziła m.in. historia o pomyleniu jej przez fana z Krystyną Prońko czy zakupie stylowych kozaków w słubickim lumpeksie.
Nie zabrakło też odniesień do jej wieku. – Ja mam 76 lat, ale pamiętajcie, że wasz wiek to tylko liczby. Najważniejszy jest stan umysłu. Nie bójcie się realizować marzeń, na to nigdy nie jest za późno – mówiła ze sceny, czym zachwyciła słuchaczy. Na deser nie mogło zabraknąć słynnego hitu „Papaya”, do którego tańczyła nawet armia filipińska.
To jednak nie wszystko co tego dnia przygotowali organizatorzy. W przerwie między występami polskich wokalistek zagrali Max Klezmer Band oraz Tsigunz Fanfara Avantura. Szczególnie ci ostatni dali zgromadzonej w foyer publiczności sporo pozytywnej energii, a ich sekcja dęta porwała do tańca wiele osób. Zwieńczeniem wieczoru był muzyczny chillout zaserwowany przez duet Free Bee.
Mieliśmy przyjemność być na koncertach z naszym obiektywem. Zapraszamy do relacji (Anna Maria Jopek nie zgodziła się na robienie jej zdjęć).
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/kultura/15157-diwy-polskiego-jazzu-zaspiewaly-w-kleist-forum#sigProId3358a90983
https://slubice24.pl./wiadomosci/kultura/15157-diwy-polskiego-jazzu-zaspiewaly-w-kleist-forum#sigProId3358a90983