Drugi dzień 20. festiwalu transVOCALE przyniósł nam prawdziwie wybuchową mieszankę rytmów, brzmień i stylów. Gwiazdą koncertowego wieczoru po polskiej stronie był Lech Janerka, legenda polskiego rocka.
Muzyczna podróż rozpoczęła się od występu duńskiej formacji AySay w Słubickim Miejskim Ośrodku Kultury. Zespół nie tylko zaprezentował orientalne, gitarowe brzmienia, ale poruszył w rozmowach z publicznością kwestie praw kobiet w krajach muzułmańskich.
Wspomniany Lech Janerka spotkał się ze swoimi fanami w dużej auli Collegium Polonicum i to był koncert, który cieszył się największą frekwencją tego dnia. Artysta zagrał nie tylko swoje autorskie utwory, ale również kawałki z czasów, gdy występował w zespole Klaus Mitffoch.
Potem przyszedł czas na nieco bardziej nastrojowy występ zespołu BIOS w SMOK-u, ale nie na długo, bo gdy festiwal wrócił do Colpolu, to na scenie królowały żywiołowe, afrykańskie klimaty, które zaserwowali muzycy ze składu Kin’Gongolo Kiniata.
Po nich na scenę wyszedł Kelvin Jones. Jego soulowa i nieco jazzująca, ale energetyczna twórczość oraz charyzmatyczny wokal urzekły publiczność.
Na zakończenie piątkowego wieczoru z transVOCALE publiczność czekało spotkanie z jednoosobową orkiestrą prosto z Czech, czyli projektu OMNION. Na tym koncercie można było posłuchać niecodziennego połączenia muzyki elektronicznej i nietypowych instrumentów.
Zapraszamy na fotorelację.
https://slubice24.pl./wiadomosci/kultura/23142-transvocale-2024-ii-dzien-foto#sigProId87fffcee64