Frekwencja dopisała
Wszystko rozpoczęło się wczesnym rankiem, o godzinie 8:30. Po oficjalnym przywitaniu przez starostę Marcina Jabłońskiego i losowaniu stanowisk rozpoczęły się wędkarskie zmagania. Rywalizacja odbywała się w dwóch kategoriach: do 10 lat oraz 11-15 lat. Frekwencja dopisała, jednak była nieco mniejsza niż rok temu, głównie ze względu na równolegle odbywające się inne imprezy z okazji dziecięcego święta. W zawodach łącznie wystartowało aż 106 uczestników. Najmłodszy z nich miał niecałe dwa lata. Młodym wędkarzom kibicowali nie tylko ich najbliżsi, ale również wielu słubiczanie i mieszkańcy Frankfurtu nad Odrą.
Dziewczyny górą
Po prawie dwóch godzinach wędkowania przyszedł czas na zważenie złowionych okazów. W młodszej grupie nie wyłoniono zwycięzców, wszystkim przyznano symboliczne pierwsze miejsce (łącznie 70 osób). W grupie starszej najlepsze okazały się być dziewczynki: Oliwia Claus (600 pkt), Natalia Radlicka (550 pkt) oraz Oliwia Bąkowska (540 pkt), a pozostałym przyznano wspólne miejsce czwarte. Wszystkie dzieci otrzymały jednakowe nagrody, które były wręczane przez burmistrza Słubic Tomasza Ciszewicza, dyrektora ds. sportu SOSiR Ryszarda Chusteckiego oraz sekretarza koła Bogdana Hryniewicza.
Zwyciężczyni Oliwia Claus okazała się być najmłodszą w swojej grupie wiekowej (11 lat). Zapytaliśmy ją o wrażenie z wędkowania.
- Udało mi się złowić aż sześć ryb. Były to dość duże okazy, jednak nie było tak ciężko. Impreza bardzo mi się podobała, mam nadzieję, że w Słubicach będzie więcej takich wędkarskich festynów - powiedziała.
Moc atrakcji dla dzieci
Oprócz wędkarskich konkurencji najmłodsi mogli też skorzystać z wielu innych atrakcji. Każdy chętny mógł przepłynąć się łodzią Społecznej Straży Rybackiej po kanale Odry, zwiedzić statki należące do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, a także przymierzyć się do ratowniczego pontonu WOPR-u.
Festyn odwiedziły także golicka oraz słubicka Ochotnicza Straż Pożarna. Strażacy zaprezentowali pokaz gaszenia ognia, a każde dziecko mogło spróbować swoich sił z wężem strażackim. Specjalne konkursy i zabawy przygotowały Straż Leśna i Grupa Strzelecka Spektrum. Było malowanie buziek oraz kącik artystyczny. Zadbano także o podniebienie młodych wędkarzy. Dzięki licznym sponsorom i partnerom mieli oni zapewniony bezpłatny posiłek oraz napoje. Tego dnia dzieci z pewnością nie mogły narzekać na nudę.
Prezes ma głos
O podsumowanie imprezy poprosiliśmy Ryszard Płaczkowskiego, prezesa słubickiego koła.
- Najważniejsze jest to, że nasze dzieci, nawet te najmłodsze, z dużą ochotą i cierpliwością brały udział w zawodach i złapały te kilka rybek, co sprawiło im dużą frajdę. I właśnie o to chodziło. Festyn był promocją wędkarstwa i miał sprawić najmłodszym dużo frajdy. Zresztą mottem naszego koła jest hasło, że dzieci są najważniejsze. Dziękuję przy okazji wszystkim naszym partnerom i sponsorom. Dzięki Wam po raz kolejny przeżyliśmy wspólnie piękne święto wędkarstwa - podsumował R. Płaczkowski.
---
Portal Słubice24 był patronem medialnym wydarzenia. Z naszym redakcyjnym obiektywem obserwowaliśmy całą imprezę. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/sport/10483-wedkarski-dzien-dziecka-za-nami-foto#sigProId035107d186
https://slubice24.pl./wiadomosci/sport/10483-wedkarski-dzien-dziecka-za-nami-foto#sigProId035107d186