Gospodarzem i głównym organizatorem zmagań był Słubice Golf Club, a rywalizacja odbywała się na polu Dębowa Polana należącym do Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Turniej miał patronat Polskiego Związku Golfa co przyciągnęło do Słubic nie tylko graczy z innych miast jak Szczecin (Binowo), Kamień Pomorski czy Gorzów, ale także golfistów zza Odry. Łącznie w zawodach wzięło udział 38 osób.
Turniejowa rywalizacja przebiegała w kilku formatach. W "stroke play brutto" (na uderzenia) wygrali: Thomas Schurwanz wśród panów i Erwina Kolasińska wśród pań. Z kolei w "stableford netto" najlepsi byli: Jürgen Stöffler (0-18), Marek Januszonek (18.1-36) oraz Marek Gapiński (37-54). W dodatkowej konkurencji "nearest to the pin" najcelniejszym uderzeniem popisali się Willi Kulike (dołek nr 1) oraz Waldemar Rupiński (dołek nr 4).
ZOBACZ KOMPLET WYNIKÓW
Na najlepszych graczy czekały nagrody rzeczowe m.in. torby sportowe oraz sprzęt golfowy. W tym roku organizatorzy się postarali, bo pula nagród wyniosła aż 4 tys. złotych. Wszystko dzięki licznym sponsorom. Imprezę objął patronatem i dofinansował starosta słubicki. Swojego wsparcia użyczyli także Bank Spółdzielczy w Ośnie, Bank Spółdzielczy w Rzepinie, BS w Ośnie o/Słubice, Stowarzyszenie Handlowców Targowisk Miejskich "Odra" oraz indywidualni kupcy z dużego bazaru.
- Fajna zabawa, fajni ludzie i jak zawsze wesoła atmosfera - mówi Damian Pysiak, były prezes słubickiego klubu, a także zapalony gracz. - Nie przeszkodziła nam nawet burza, która przeszła nad Słubicami. Przeczekaliśmy ją i graliśmy dalej. Mi udało się wskoczyć na podium, a niewiele zabrakło do pierwszego miejsca - dodaje.
Turniej pokazał, że zainteresowanie golfem w Słubicach jest coraz większe. Jak podkreślają organizatorzy, ta dyscyplina sportu to nie tylko sportowa rywalizacja, ale przede wszystkim dobra zabawa i ciekawa forma spędzenia wolnego czasu w miłym towarzystwie.
- Często jest tak, że ktoś, kto zacznie, szybko przyprowadza swoich znajomych i razem łapią golfowego bakcyla. Znajomy przyprowadzi kolejnego znajomego i tak to się kręci - przekonuje D. Pysiak.
A co trzeba zrobić, aby zostać golfistą? Wbrew pozorom nie jest to tak drogie jak się powszechnie wydaje. Przede wszystkim należy zapisać do Polskiego Związku Golfa. Zrobimy to za pośrednictwem klubu działającego przy wybranym polu. W Słubicach można się zgłosić do Waldemara Rupińskiego (tel. 693 434 719), prezesa Słubice Golf Club. Podstawowa opłata członkowska, która upoważni nas do wstępu na pole przez cały rok, wynosi 1399 złotych. Na miejscu można też wypożyczyć potrzebny sprzęt.
Zanim jednak zaczniemy z niego korzystać warto wziąć udział w specjalnym kursie i wyrobić tzw. zieloną kartę. Dzięki temu poznamy podstawowe zasady gry w golfa oraz technikę uderzeń. Tego wszystkiego nauczy nas menedżer pola Robert Woźniak, który ma doświadczenie jako zawodnik, a od wielu lat propaguje grę w golfa wśród mieszkańców Słubic i Frankfurtu.
Więcej bieżących informacji na facebookowej stronie Słubice Golf Club.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl./wiadomosci/sport/10738-ludzie-z-pasja-czyli-golfowe-zmagania-o-pucha-starosty#sigProId330e0f4d32
https://slubice24.pl./wiadomosci/sport/10738-ludzie-z-pasja-czyli-golfowe-zmagania-o-pucha-starosty#sigProId330e0f4d32