Kolejne zwycięstwo SKP Słubice w piłkarskiej A klasie. Tym razem biało-niebiescy pokonali na własnym boisku AS Pieski aż 8:0. To jak do tej pory najwyższa wygrana w tym sezonie.
O przebiegu spotkania pisze nasz korespondent Łukasz Najder z SKP Słubice.
---
Od początku spotkania przewaga gospodarzy była niepodważalna. W 8 minucie spotkania gospodarze po wymienieniu kilku krótkich, szybkich podań odegrali piłkę do bocznej strefy boiska, a tam wrzutkę Dominika Gabrysza strzałem z powietrza na bramkę zamienił Czesiu Biesiada. Po zdobytej bramce raz za razem szły groźne akcję SKP. Goście skupiali się na obronie swojej bramki próbując jedynie od czasu do czasu wykorzystać wzrost swojego napastnika w celu zgrania piłki w okolicach połowy boiska. W 27 minucie nasi zawodnicy rozegrali kolejną świetną akcję czego efektem był gol z najbliższej odległości Mateusza Zająca. Bardzo aktywne tego dnia były boki boiska w tym wracający po spowodowanej kontuzją przerwie Łukasz Najder, który dobrze rozumiał się z w/w Gabryszem. W pierwszej połowie nasi zawodnicy mogli zdobyć kilka bramek więcej jednak kolejny raz zawodziła skuteczność pod bramką. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2-0 dla naszego zespołu.
Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli z zamiarem zdobycia kolejnych bramek i sztuka ta udała się już niedługi po wznowieniu gry. Tym razem bomba z powietrza Marcina Bulcewicza wpadła do bramki AS-a. Potem nieoczekiwanie goście wyszli we dwójkę na Bartosza Kuźmicza, jednak nasz bramkarz pokazał, że posiada umiejętności, które pozwalają na obronę również takich sytuacji. Chwilę później popularny Buli cieszył się z drugiego gola w tym meczu, kiedy w sytuacji sam na sam ze spokojem pokonał bramkarza rywali po podaniu Dawida Rękawieckiego, który z meczu na mecz gra coraz lepiej. Nie minęły cztery minuty, a kolejnego gola zdobył Zając po kapitalnym podaniu grającego solidne zawody Patryka Krasińskiego, którego próby zostały nagrodzone bramką w 65 minucie meczu.
W międzyczasie trener zdecydował się na szereg zmian jednak nie wpłynęło to znacząco na grę. Nadal to nasz zespół imponował zaangażowaniem i chęcią zdobycia kolejnych bramek. Na boisku pojawili się m.in. Damian Szydło oraz Dawid Baranowski. Pierwszy zdobył dwie bramki, jedną po asyście Baranowskiego. Jeśli natomiast chodzi o ''Barana" to standardowo szarpał na stronie i wniósł dużo świeżości do gry naszego zespołu. Przy odrobinie szczęścia i on wpisałby się na listę strzelców jednak po ograniu zawodnika AS-a schodził sam na sam i gracz gości nieprzepisowo zatrzymał naszego zawodnika, za co otrzymał zasłużoną żółtą kartkę.
Bardzo dobry mecz naszych zawodników. Wszyscy, bez wyjątków zasługują na pochwały. Wynik to jedno, ale przede wszystkim cieszy sposób w jaki nasi zawodnicy starają się grać. Widać progres w grze i liczymy, że dalej będzie tylko lepiej.
---
SKP Słubice – AS Pieski 8:0 (2:0)
Skład SKP: Bartosz Kuźmicz - Tomasz Frąckowiak (60' Norbert Polowczyk), Bartosz Tomków, Piotr Łogiński, Łukasz Najder (60' Robert Rommel) - Dominik Gabrysz (65' Konrad Olejnik), Dawid Rękawiecki (70' Damian Szydło), Marcin Bulcewicz (C), Czesław Biesiada (65' Dawid Baranowski) - Mateusz Zając (80' Tomasz Zieniewicz), Patryk Krasiński. Trener: Przemysław Majchrzak.
Dzięki wygranej biało-niebiescy umocnili się na trzecim miejscu w tabeli A klasy. Do końca rundy jesiennej pozostały jeszcze dwa spotkania - najbliższe 10 listopada u siebie z Pogonią Krzeszyce, najsłabszą drużyną rozgrywek. Początek meczu o godz. 14:00. Zapraszamy do kibicowania.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.