Choć przygotowania do sezonu jeszcze trwają, to koszykarze Red Cocks Frankfurt mają za sobą pierwszy poważny sprawdzian. W inauguracyjnej rundzie Pucharu Niemiec w koszykówce wygrali na wyjeździe z Wood Street Giants Fürstenwalde 79:75.
Spotkanie odbyło się 24 sierpnia w Fürstenwalde. Koszykarze ze Słubic i Frankfurtu dopiero rozpoczynają przygotowania do halowego sezonu w Landeslidze, ale nie przeszkodziły im to w odniesieniu zwycięstwa. O to jednak nie było łatwo, bo ze względu na sezon urlopowy i kontuzje kadra czerwonych kogutów liczyła zaledwie… 6 graczy.
– Naprzeciwko mieliśmy pełen skład 12 zawodników. Rywal teoretycznie dobrze nam znany, ale wzmocniony grupą młodych i ambitnych zawodników. Cały mecz byliśmy pod kreską, ale w decydującej kwarcie zaprocentowało nasze doświadczenie i waleczność, za którą chciałbym zespołowi podziękować – opowiada grający trener Arkadiusz Sowa.
To właśnie A. Sowa był autorem największej zdobyczy punktowej (43 pkt), która, jak sprawdzili klubowi statystycy, okazała się być najwyższą w trakcie jego kilkunastoletniej kariery. Co ciekawe słubiczanin największe triumfy święcił właśnie z zespołem z Fürstenwalde (2 liga regionalna). Na parkiecie dzielnie wspierali go pozostali weterani – Michał Kiedrowicz (100% skuteczności z linii rzutów wolnych), Michał Jercha (z konieczności grający cały mecz jako rozgrywający) oraz podkoszowi Damian Garczyk i Jaime Gomez Arias.
Ligowe rozgrywki ruszają we września. Do tego czasu ekipa Red Cocks liczy na powrót do pełni zdrowia nowego rozgrywającego Maksymiliana Błaszczykiewicza, który ma koszykarską przeszłość w słynnym Stelmecie Zielona Góra. Na zakontraktowanie czeka jeszcze 2-3 zawodników (muszą przejść sprawy formalne).
- Pierwsze mecze zawsze są trudne, zwłaszcza przy takim deficycie zawodników. Cieszę się więc, że wygraliśmy i przeszliśmy do kolejnej rundy Pucharu Niemiec. Jeśli ktoś chciałby dołączyć do drużyny, to serdecznie zapraszam na treningi, które dopiero zaczynamy – zachęca szkoleniowiec czerwonych kogutów.
WSG Fürstenwalde - 1. ASC Red Cocks Frankfurt (O) 75:79 (23:20, 15:17, 25:19, 12:23)
Punkty: Arkadiusz Sowa 43, Marcin Kiedrowicz 18, Jaime Gomez Arias 7, Damian Garczyk 7, Michał Jercha 4, Julian Schallhorn 0.