Zaledwie trzy dni piłkarze słubickiej Polonii mogą się cieszyć z sobotniego zwycięstwa nad Olimpią Grudziądz. Już w środę nasz zespół czeka kolejna drugoligowa przeprawa. Podopieczni Tomasza Wichniarka i Krzysztofa Sobieszczuka podejmować będą Unię Janikowo. Dla „polonistów” nadarza się niepowtarzalna okazja na wygranie czwartego meczu z rzędu!

Ostatnie dni w wykonaniu piłkarzy Polonii to najlepszy okres naszego klubu w dotychczasowych występach w rozgrywkach II ligi. Dobra gra słubiczan skutkuje cennymi zwycięstwami, które praktycznie już przesądziły o utrzymaniu się w drugoligowym towarzystwie. W środowe popołudnie do Słubic zawita zespół Unii Janikowo, który cały czas walczy o zachowanie statusu drugoligowca.

Zresztą janikowianie czynią to bardzo skutecznie gdyż wiosną zdobyli w ośmiu rozegranych meczach 13 punktów i w tegorocznej tabeli zajmują bardzo wysokie piąte miejsce (tuż nad wielkim faworytem rozgrywek Zawiszą Bydgoszcz). Zresztą gospodarze środowego meczu także należą do czołówki tegorocznej tabeli plasując się w niej z dorobkiem 13 punktów na miejscu czwartym. Z tego względu też konfrontacja Polonii z Unią zapowiada się niezwykle atrakcyjnie.

Trener zespołu Unii Tomasz Mazurkiewicz nie ma aktualnie większych problemów kadrowych. Na pewno w Słubicach nie zagra powracający dopiero do treningów po kontuzji Marcin Dettlaff. Pozostali piłkarze są do dyspozycji trenera z Janikowa, który pracuje w tym mieście dopiero od stycznia. Natomiast nieco większy ból głowy może mieć Tomasz Wichniarek, który nie będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Nadal z urazem zmaga się Marcelo a po sobotnim meczu z Olimpią być może dołączy do niego jeszcze Ireneusz Marcinkowski.

Teraz pozostaje mieć nadzieję, że Polonia odniesie pierwsze zwycięstwo w rywalizacji z Unią i tym samym dopisze na swoje konto czwartą wygraną z rzędu. Koniecznie trzeba dodać, że ostatnie takie wydarzenie w wykonaniu Polonii miało miejsce aż siedem lat temu. W sezonie 2002/2003 w rozgrywkach IV ligi zespół prowadzony przez Tomasza Arteniuka wygrał siedem meczów pod rząd i awansował do III ligi. Od tamtego czasu jeszcze nigdy słubiczanie nie wygrali czterech pojedynków ligowych z rzędu. Jedynie aktualna trwająca passa trzech zwycięstw miała miejsce nieco wcześniej. Było to w sezonie 2007/2008 w III lidze.

Wszystkich kibiców zachęcamy do przybycia na ten mecz, duża frekwencja z pewnością doda naszym zawodnikom "skrzydeł" i będą walczyć do upadłego.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.