Co słychać u słubickiej Polonii? Piłkarze „Dumy pogranicza” spędzili czerwiec bardzo pracowicie. Intensywnie przygotowują się do nowego sezonu, mają za sobą kilka ciekawych sparingów. O aktualnej sytuacji w zespole porozmawialiśmy z trenerem Andrzejem Wypychem.
To była dziwna wiosna dla piłkarzy. Przedwcześnie zakończony sezon, brak możliwości wspólnego trenowania, wreszcie obostrzenia, który długo ograniczały prowadzenie normalnych, sportowych zajęć. Jak w tych warunkach rodzili sobie poloniści?
Nie przespali kwarantanny
- Okres ogólnokrajowej kwarantanny musieliśmy przeczekać, ale z początkiem maja, gdy ruszyło odmrażanie sportu, zaczęliśmy pierwsze zajęcia, cały czas zgodnie z istniejącymi obostrzeniami – opowiada A. Wypych. Dla szkoleniowca najważniejsze było, aby jego zawodnicy nie złapali zbędnych kilogramów. – Tego udało się uniknąć, każdy dbał o siebie, pracował indywidualnie i teraz już jedziemy pełną parą. Zajęcia są 3 razy w tygodniu – podkreśla.
W dojściu do odpowiedniej formy pomagają również sparingi. – To najlepszy sposób na przygotowania. Pomaga także sprawdzić w boju nowych zawodników, w tym naszej młodzieży, która przebojem wchodzi do zespołu – opowiada trener.
Czerwcowe sparingi
Serię meczów towarzyskich Polonia Słubice rozpoczęła 6 czerwca od wyjazdowego pojedynku ze Stalą Sulęcin, przegranego 3:5. Pięć dni później poloniści zagrali po raz pierwszy na własnym boisku. Ich przeciwnikiem był zespół ARS Football Europa, prowadzany przez doskonale znanego kibicom Polonii trenera Roberto Szymańskiego. Tu padł remis 2:2.
Pierwsze zwycięstwo przyszło 20 czerwca. Tego dnia poloniści pokonali 4:1 Pogoń Świebodzin, a udany debiut zaliczył 17-letni bramkarz Radosław Bednarczyk. Ostatni czerwcowy sparing miał miejsce 24 czerwca. Rywalem Polonii była Warta Słońsk, która dzielnie broniła się tylko w pierwszej połowie, a w drugiej straciła aż… 6 bramek. Polonia wygrała ostatecznie 6:0. Na tym meczu byliśmy z naszym redakcyjnym obiektywem. Fotki znajdziecie poniżej.
- Cieszy mnie kierunek, w jakim idzie dyspozycja zespoły. Jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne, to moim zdaniem jesteśmy jednym z lepszych zespołów w lidze. Mam nadzieję, że to zaprocentuje na boisku – podkreśla trener.
Kadra na nowy sezon
A jaką kadrą przyjdzie mierzyć się w nowym sezonie? Trener na razie nie chce zdradzać szczegółów i wymieniać nazwisk, ale zaznacza, że podobnie jak w poprzednim sezonie klub stawia na graczy ze Słubic.
– Świetną robotę z juniorami robi Maciej Ossowski i jego podopiecznych także zobaczymy w szeregach pierwszego zespołu. Będzie także kilka zagranicznych wzmocnień, ale o tym opowiem bliżej rozpoczęcie sezonu, gdy już wszystko będzie potwierdzone – mówi A. Wypych.
Zaczną od pucharu
Poważne granie zacznie się dla Polonii 18 lipca, kiedy to czeka ich spotkanie z Promieniem Żary w 1/8 Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. A tydzień później ruszają rozgrywki w IV lidze, w której rok temu słubiczanie uplasowali się na 4 pozycji.
Czy w zbliżającym się sezonie będzie podobnie, a może... jeszcze lepiej? – Na pewno stać nas na miejsce w ścisłej czołówce, nie chcę jednak ogłaszać żadnych deklaracji. Po prostu chcemy jak najlepiej grać w piłkę i zobaczymy, co z tego wyjdzie – zapowiada trener Polonii.
Pojedynek z Cariną
Tych, którzy chcieliby zobaczyć w akcji jego podopiecznych, zapraszamy 4 lipca na stadion w Słubicach. O godz. 12 na płycie głównej Polonia Słubice zmierzy się w kolejnym sparingu z Cariną Gubin.
Galeria zdjęć
https://slubice24.pl./wiadomosci/sport/16062-czerwcowe-sparingi-polonii#sigProIddd14d18f11