Po rozegraniu zaległych meczy w grupie zachodniej II ligi stało się pewne, że piłkarze Polonii Słubice utrzymają się w tej klasie rozgrywkowej. Nawet najczarniejszy scenariusz nie spowoduje degradacji „polonistów” do III ligi.
W dwóch niedzielnych zaległych meczach Tur Turek zremisował z GKS-em Tychy, a toruńska Elana podzieliła się punktami z Ruchem Radzionków. To dzięki bramce Martina Matusa z Ruchu Radzionków pewne stało się, że Polonia zachowa drugoligowy byt. Stanie się tak nawet gdyby słubiczanie przegrali oba ostatnie mecze tego sezonu tj. z Jarotą Jarocin i Zawiszą Bydgoszcz. To dlatego, że w najgorszym wypadku z grupy zachodniej do III ligi zdegradowne zostaną cztery ostatnie zespoły. Oczywiście scenariusz taki wejdzie w życie gdy do II ligi spadnie MKS Kluczbork bądź Podbeskidzie Bielsko Biała, a w grupie wschodniej utrzyma się GKS Jastrzębie.
Fakty jednak są takie, że w tym momencie słubiczanie mają 38 punktów, czyli sześć „oczek” przewagi nad czwartą od końca Miedzią Legnica. Jednak z „miedzianką” nasi mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań i nawet gdyby legniczanie zdobyli w końcówce sezonu komplet punktów to i tak nie wyprzedzą Polonii. Podobnie jest z Unią Janikowo, Elaną Toruń i Ślęzą Wrocław, które nawet gdyby wygrały wszystko co jest do wygrania to i tak nie zdołają wyprzedzić podopiecznych Tomasza Wichniarka.
Wątpliwości co do utrzymania słubiczan w II lidze byłby gdyby torunianie utrzymaliby prowadzenie w Radzionkowie. Wówczas przy ich dorobku 32 punktów, komplecie „oczek” w ostatnich dwóch meczach i ewentualnych porażkach słubiczan z Jarotą i Zawiszą, Elana mogłaby wyprzedzić naszych w tabeli gdyż to torunianie mają lepszy bilans konfrontacji z Polonią. Jednak ten scenariusz jest już niemożliwy, a faktem jest, że Polonia Słubice utrzymała się w II lidze.
[info: Polonia Słubice]