Doskonała wiadomość dla kibiców Rafała Borowiaka. Słubiczanin wywalczył tytuł mistrza Polski Ironman podczas zawodów w Malborku. To jak dotychczas jego największe sportowe osiągnięcie. 

Nie tak dawno pisaliśmy o pierwszym zwycięstwie w karierze i nowym rekordzie życiowym, a Rafał Borowiak zaskoczył po raz kolejny. Tym razem podczas Castle Malbork Triathlon, który odbył się w dniach 4-5 września. Impreza była jednocześnie mistrzostwami Polski na dystansie pełnego Ironmana.

I to właśnie w tej rywalizacji wziął udział R. Borowiak. W ogólnej stawce open był 10, a w swojej kategorii wiekowej (M35) zajął 3 miejsce. Startował jednak razem z zawodowcami (PRO), więc po korekcie okazało się, że jest najlepszy w kategorii amatorów (a bardziej precyzyjnie w gronie tzw. age-grouper).

Słubiczanin otrzymał w nagrodę okazały puchar. Jego zdjęcie przesłał do naszej redakcji pisząc z dumą, że „mistrzostwo Polski na dystansie Ironman jedzie do Słubic”.

Rywalizacja na trasie w Malborku nie należała do łatwych. Zawodnicy mieli do pokonania łącznie 226 km – 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,2 km biegu. R. Borowiak zameldował się na mecie z czasem 9 godzin 14 minut i 31 sekund.

Oprócz niego w mistrzostwach wzięli udział dwaj inni weterani słubickiego triathlonu. Marek Hubko po raz pierwszy w karierze pokonał magiczną granicę 10 godzin (9:59:46), co dało mu 43 miejsce open i 4 miejsce w kat. M45. Historia jego powrotu do uprawiania sportu jest niezwykle poruszająca i zasługuje na osobną publikację (o tym więcej już niedługo).

Z kolei Grzegorz Ulanowski choć dobrze rozpoczął rywalizację, to nie ukończył jej z powodów problemów ze zdrowiem. Jednak jak sam przekazał naszej redakcji - jeśli chodzi o Ironmana, to nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Poniżej fotki udostępnione naszej redakcji przez zawodników.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.