Kolejne medale dla biegaczy Lubusza Słubice. Tym razem przywieźli srebro i brąz z Mistrzostw Polski LZS w biegach przełajowych w Żerkowie. Łupem naszych zawodników padło także sześć miejsc na podium. 

Początek marca to w zrzeszeniu LZS (Ludowe Zespoły Sportowe), do którego należy także słubicki Lubusz, tradycyjnie czas walki o medale mistrzostw Polski w biegach przełajowych. Również tradycyjnie odbyły się one w wielkopolskim Żerkowie, gdzie znajduje się jedna z najtrudniejszych tras dla przełajowców w Polsce.

W dniach 4-5 marca do rywalizacji zgłosiło się ponad 500 osób z całego kraju. W tym gronie nie zabrakło kilkunastoosobowej reprezentacji Lubusza Słubice pod wodzą trenerów Piotra Kiedrowicza i Grzegorza Nogi.

Dwa medale i sześć miejsc na podium

Jak wypadli nasi przełajowcy? - Najwięcej emocji dostarczyły nam dziewczęta, członkinie ekstraligowego zespołu z poprzedniego sezonu – opowiada P. Kiedrowicz. W biegu młodziczek (U16) zaciętą walkę o medale aż do samej mety stoczyły Olga Zygarowicz i Wiktoria Smolarczyk. Zabrakło dosłownie centymetrów. Ostatecznie uplasowały się odpowiednio na 4 i 5 miejscu.

Jeszcze efektowniej spisały się biegaczki z kategorii U14. Aż cztery stanęły na 6-osobowym podium. Po wicemistrzostwo Polski ponownie sięgnęła Zuzanna Smolińska, brąz wywalczyła Iga Mizerska, czwarta była Amelia Smolarczyk, a szósta Klarysa Baca-Chomicz. – Gdy spiker wyczytywał ich nazwiska do dekoracji, zgromadzona publiczność biła duże brawa – mówi z uznaniem szkoleniowiec.

Blisko podium „zakręcił się” też Brian Pelc, dla którego był to debiut w przełajowych mistrzostwach i w kategorii U14. Ostatecznie zajął 9 miejsce.

ZOBACZ KOMPLET WYNIKÓW

Prezes i trenerzy zadowoleni

Jak ocenia start przełajowców Lubusz trener P. Kiedrowicz? - Jestem dumny z wszystkich startujących zawodników. Na duże słowa uznania zasłużyły szczególnie dziewczęta. Na co dzień łączy ich wiele zainteresowań i prawdziwa przyjaźń, ale na bieżni zmieniają się w lwice walczące do ostatniego centymetra. Po biegu znowu okazują sobie serdeczność, gratulują, cieszą się z sukcesu koleżanek – opowiada.

Z kolejnych medali zadowolony jest także prezes klubu Ryszard Chustecki. - Do tegorocznego sezonu nasi biegacze przygotowują się jeszcze bardziej solidnie i pracowicie niż rok temu, więc medale to nie dzieło przypadku. Mają za sobą już dwa obozy, a po kilkudniowym odpoczynku będzie organizowany kolejny – podkreśla.

Potrenują w Międzyzdrojach

Tym razem zawodni Lubusza „podładują” akumulatory w ośrodku Sporting w Międzyzdrojach, prowadzonym przez Bogusława Mamińskiego, wicemistrza świata w biegu z przeszkodami z 1983 roku. Po powrocie czekają ich jeszcze mistrzostwa województwa lubuskiego w biegach przełajowych, a następnie zaczną się starty na bieżni.

Galeria zdjęć

Poniżej zdjęcia z mistrzostw udostępnione naszej redakcji przez klub.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.