29 października wieczorem, niedaleko przejścia granicznego w Świecku, funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali do kontroli Opla Insygnię z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Jechało nim troje cudzoziemców, którzy powiedzieli, że są obywatelami Wietnamu – ale nie mieli przy sobie żadnych dokumentów.
Funkcjonariusze zatrzymali zarówno ich, jak i kierowcę Opla. A był nim Polak, mieszkaniec województwa mazowieckiego. Teraz za udzielenie pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy grozi mu kara 3 lat więzienia. Konsekwencje poniosą również Wietnamczycy.
- Funkcjonariusze SG prowadzą czynności zmierzające do potwierdzenia tożsamości zatrzymanych. Ustalają również okoliczności wjazdu i pobytu cudzoziemców w Polsce – wyjaśnia Natalia Żabka z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Wietnamczykom grozi kara grzywny, najprawdopodobniej będą musieli też wrócić do kraju pochodzenia.
