Ubiegłoroczna maturzystka i absolwentka słubickiego liceum wybrała nieprzypadkowy termin – dzisiaj zdawała egzaminy do upragnionej Akademii Muzycznej. Czy z pozytywnym skutkiem – to okaże się już niebawem, ale czas oczekiwania z pewnością umilą jej reakcje fanów (tych zdążyła zebrać już pokaźne grono) na nowy kawałek.
Utwór „It’s all on you” powstał późną nocą. - Nie mogłam spać, więc usiadłam przy pianinie i jakoś słowa z melodią same zaczęły wypływać. Oczywiście ciągnęło się za tym kilka kolejnych dni, a nawet tygodni pisania, poprawiania i dopracowywania – mówi z uśmiechem artystka.
W procesie twórczym nie była sama. Podobnie jak przy pierwszym kawałku, pomógł jej Piotr Tamborski, muzyk i kompozytor pracujący w Słubickim Miejskim Ośrodku Kultury. - Jestem mu ogromnie wdzięczna. Ma niesamowite wyczucie muzyczne. Kiedy do niego przyszłam, od razu wiedział czego chcę, choć tak naprawdę nie potrafiłam tego jeszcze określić – opowiada.
Jak sama mówi, muzyką interesuje się od najmłodszych lat. Śpiewa, pisze teksty (głównie po angielsku, bo na takiej muzyce się wychowywała) i gra na pianinie. Kiedyś próbowała zmagać się też z gitarą, ale ostatecznie zwyciężyła miłość do biało-czarnych klawiszy.
Do swojej twórczości podchodzi ambitnie - Staram się, żeby każda piosenka ciągnęła za sobą jakieś przesłanie, żeby nie były to puste słowa – podkreśla. A inspiruje ją wszystko -osobiste przeżycia, doświadczenia, ale również baczna obserwacja otaczającego świata.
Gdy tworzy, zamyka się w pokoju, siada przy fortepianie i próbuje rozwinąć pomysł, który zakiełkował jej w głowie. – Choć często wychodzi tak, że końcowy efekt znacznie się od niego różni – przyznaje.
Na co dzień słucha m.in. jazzu, bluesu, popu, hip-hopu, ale sięga również po muzykę poważną, utwory klasyczne, a nawet operę. - To, co leci w głośnikach, zależy głównie od mojego nastroju. Jestem bardzo otwarta na różne gatunki muzyczne – zaznacza.
Zapytana przez nas o marzenia, odpowiada z przekonaniem. – Długo zajęło mi dojście do tego wniosku, ale w końcu zdecydowałam się zaryzykować wszystko dla muzyki. Chciałabym pozostać w świecie dźwięków, pracować w tej branży. No i żeby moja twórczość docierała do ludzi. Jestem ogromnie wdzięczna wszystkim, którzy mi pomagają, wspierają mnie, no i oczywiście słuchają. Bez nich to wszystko nie miało by sensu – podsumowuje.
Czy jej się uda? Życzymy tego młodej wokalistce. A ciekawych jej twórczości, zapraszamy na profil na stronie soundcloud.com. Tam możecie posłuchać jej dwóch utworów. I jak zapowiada Agata Pomocka – nie ostatnich.
